Strasznie kochany piesek![]()
Strasznie kochany piesek![]()
"Lubię myśleć, że to było coś tak pięknego, że nie może zostać wyrażone słowami (...) i sprawia, że twoje serce niemal się rozrywa"
Łobuz dobry model, ale nie wiem czy zostanie. Mam psiaka na "przechowanie" od znajomej weterynarz - potrącił go samochód, nie wiadomo czyj to psiak.
Co do portretów - racja. Próbuję bawić się światłem (na razie FL-36R plus dyfuzor własnej roboty i białe kartki jako blendy), zauważać co jest w tle itd. Trochę praktyki i myślę że na jesień już coś z tego będzie. A na razie w ramach wprawek mała (dosłownie) sesja - tak dla żartu...
"...był umarły, a znów ożył, zaginął, a odnalazł się."
Bardzo ciekawa i odważna sesja.
Cera jakaś taka plastikowa, piersi na wierzchu. Śmiało sobie poczynasz...
Tak na marginesie, może gdzieś trafisz wycofywany manekin ze sklepu, dało by Ci to większa wierność w rozkładzie światła na postaci, albo chociaż np. gipsowe popiersie o skali bardzie zbliżonej do rzeczywistości.
Pozdrawiam AP.
E-M1 Mark II; E-M5 Mark II; E-PM2 IR red+, E-PL5 IR blue; Fuji X-T1; X-M1; garść słoików; Sigma DP2; Hauwei P20 Pro
Oczy tak jakoś sztucznie Ci wyszły![]()
Świetny pomysł że na lalcewykonanie też MZ dobre
![]()
"Lubię myśleć, że to było coś tak pięknego, że nie może zostać wyrażone słowami (...) i sprawia, że twoje serce niemal się rozrywa"
No proszę, a to taki foto-dowcip miał być, testowałem sobie tylko sprzęt do makro przed sezonem. A ruch w komentarzach jak nigdy, jednak niekompletnie ubrana modelka działa, nawet plastikowa.
@apz - myślałem o popiersiu Lenina ale ciężko dostać![]()
Swoją drogą pomysł niezły - światła można sobie próbować ustawiać do woli a model się nie znudzi ani nie zgłodnieje, problem jednak w tym, że nie zmienimy mimiki a poza też zapewne bardzo ograniczona.
Ostatnio edytowane przez Moominek ; 9.02.11 o 20:30
"...był umarły, a znów ożył, zaginął, a odnalazł się."
8. ciekawe ujecie..
Moja przygoda z morzem Kapitan I , II , V rejsu PBO