Z Sigmą powoli daję sobie radę technicznie, ale chyba długa droga przede mną jeżeli o portret chodzi. W oczekiwaniu na wiosnę i bardziej ożywioną przyrodę - trochę dzisiejszej radosnej twórczości (kwiatek oraz mijanka słonia z mrówką) - wreszcie więcej czasu.



Odpowiedz z cytatem
