Odebrałem z 1,5 do 2 miesiecy temu aparat z naprawy...
Dla przypomnienie było pełno brudów na szczelnie zamknietych lustrach. Pojechał do Czech i musiałem zrezygnowac z jednego fotografowani wesela !!! Przedłuczyli mi do ponad 3 tyg....
Teraz po uruchomieniu słychać lekkie "pukanie". Podjechałem w Gdańsku do naprawy autoryzowanej Olympusów, ale odpłatnej i powiedzieli mi, że to Auto Focusa silniczek. Podczas suwania lub rozsuwania luster STUKA.
Co ja mam z tą 750 zrobić ...
Wysyłam zaraz do Euro Coloru !!!!
A i dalaej..
Znowu w serwisie mi pokazali BRUDY na obiektywie !!!!!
Czy jak to sie powtórzy po raz 3 mogę żarządać wymiany aparatu ??
Bo już mnie to drazni
Pozdrawiam