Witam wlascicieli i fanow Olympusa EP-1.
Przeczytalem niemal caly watek i chcialbym sie podzielic swoimi doswiadczeniami z uzywania tego aparatu.
1. Jest piekny i niepowtarzalny

Dla mnie to ma znaczenie. Z celownikiem prezentuje sie swietnie i przypomina stare kamerki analogowe.
2. Jakosc zdjec znakomita. Nie widze tych nieostrosci, o ktorych byla mowa, choc ich nie moge wykluczyc na 100%, bo uzywalem czasow krotszych niz 1/160s i dluzszych niz 1/100s.
3. Obiektywy ciemne, ale rysuja bardzo dobrze. Dla mnie zoom ostrzy nieco szybciej niz 17mm i po wgraniu oprogramowania wydaje mi sie, ze pancake nieco przyspieszyl.
4. Ergonomia dobra, przyciski srednie, wymagaja dostosowania.
5. Nadaje sie do fotografii kazdego rodzaju, z wyjatkiem szybkiej fotografii prasowej, slubow itp. Jest zbyt wolny i taka eksploatacja moglaby ten sprzet wykonczyc. Dla foto-ulicznikow polecam jak najbardziej

6. Pasek firmowy przeszkadza w operowaniu spustem, nalezy go zmienic na bardziej miekki.
7. Filmy mozna krecic, ale w trybie S-AF MF. Dzwieki obiektywu sa nie do zaakceptowania, mimo poprawy w nowym orogramowaniu.[w modelu E-P2 juz jest zewnetrzny mikrofon.]
8. W czasie fotografowania latwo o przypadkowa zmiane ustawien, wiec nalezy wylaczyc kolko nawigacyjne i wszystkie przyciski, ktore sie da.
9. Soft O.Master dosc przyjazny, ale bardzo wolny.
Pozdrawiam