Filmy na folii trójoctanowej mogą się na mrozie łamać, ale ostatni raz tego doświadczyłem na ORWOCHROM UT 21. Filmy na podłożu poliestrowym (Rollei retro 400S, Rollei Superpan, Polypan F i być może inne) wytrzymają arktyczne mrozy. Zresztą nie sądzę, żeby aparat aż tak się wyziębił, żeby film w jego wnętrzu osiągnął aż taką kruchość.