Byłem.
Miejsce mnie urzekło strasznie. Ale to pewnie kwestia gustu. Lofoty wyglądaja jak by nasze Tatry zalać morzem gdzies do wysokości 900 - 1000 mnpm. mlode góry o charakterze alpejskim (szpiczaste szczyty zawieszone doliny itp itd) a dookoła woda. U podnóża gór małe czerwone domki z białymi okiennica,i. ludzie przeżyczliwi ale to strasznie. Gdziekolwiek nie idziesz jak spotkasz miejscowego zawsze Cie zaprosi na noclego do siebie i posiłek (oczywiscie nie że za pieniądze tylko z życzliwości - bo turystę trzeba ugościć )
na pewno warto tam uderzyć, ale to tak jak pisze kwestia co kto lubi.
z resztą... zawsze warto chośby po to aby samemu sobie poglad wyrobić