kupno E-1 ma sens tylko jak potrzebujesz pancernego korpusu.
kupno E-1 ma sens tylko jak potrzebujesz pancernego korpusu.
Nie zajmuję się już sprawami technicznymi forum. Prośba o zgłaszanie wszystkiego do Jacka.
www.tekkenolandia.pl
E-510 / FL-50 / ZD 8 / ZD 35 / ZD 14-54 / Industar 50/2.8
"There's no such thing as free titties"
12-60mm już posiadamwiec jego "potęgę" już poznałem.
Teraz kwestia korpusu.
Na e-3 mnie nie stać (i w najbliższym czasie to się nie zmieni).
Będę musiał przemyśleć jeszcze troszkę swoje rozterki co do zmiany e-510 na e-1.
E-1 + 14-45...
Jeśli dobrze sądzę jest to Twoja pierwsza, ablo "prawie" pierwsza lustrzanka. Nie wiem jak inni koledzy, ale ja na początku swojej przygody byłem wiecznie nie zadowolony ze sprzętu, ciągle mi się wydawało że MUSZĘ mieć coś innego, muszę coś zmienić. Więc zastanów się na ile zmiana jest podyktowana Twoimi rzeczywistymi potrzebami, a na ile emocjami.
Ja bym zasugerował kompromisowe rozwązanie - kup e 300 lub e 400 (w tysiaku powinieneś się zmieścić) będziesz miał porównanie matrycy Kodaka i Panasonika. Ja mam i e 400 i e 3 - taki układ bardzo ładnie się sprawdza (dla niższych czułościu i większej poręczności e 400; dla reporterki e 3).
MK
E 510 + 12 -60 jak sie sprawdza AF w ciemnych miejscach ,ma częste pomyłki , wolno ostrzy itp , porównaj do tamrona 17 -50 bo tego znam12-60mm już posiadam wiec jego "potęgę" już poznałem..
mając e 510 nie zaienił bym na E1 zyskasz lepszy wizjer i uszczelnienia , stracisz Is , 10.0mpx , LvNa Mogile robiłem fotki i był koleś z e1 + 14-54 po podpieciu kita 14-42 ślizgał i wolniej łapał AF od E 510 ale to moje odczucie
będąc na twoim miejscu myślał bym tylko o E3 dla pancerności i AF , masz 12-60 wiec zestawik bedzie lepszy niż z e1 , ale to m oja opinia![]()
Moze i ja dodam swoje 5 gr.
Uzywam E-1 od okolo roku i mialem tez okazje bawic sie przez ok tygodnia e-500.
Roznicy szybkosci AF pomiedzy tymi modelami nie zauwazylem, natomiast jest jedna rzecz ktora wychodzi na plus e-500 w tej kwestii, ma duzo dokladniej oznaczone punkty AF (kropeczki ktorych brakuje w E-1) Moze stad bierze sie u niektorych odczucie szybszej pracy af, latwiej nakierowac aparat tak by punkt AF byl dokladnie na jakims wysokokontrastowym obrazie.
We wszystkich innych kwestiach E-1 mi duzo bardziej odpowiadal (masa mi nie przeszkadza)
Brak stabilizacji faktycznie czasem doskwiera ale sa to marginalne przypadki.
Jednak moja rada jest taka: Jesli masz juz e-510... zostan przy nim, pogon za bialym kroliczkiem nie jest specjalnie wskazanachyba ze faktycznie czesto bedziesz go uzywal w ciezkich warunkach (wysoka wilgodnosc, kurz, pyl itp.)
e-1 kolorki ma swietne, iso 100 znakomite ale watpie by wielu ludzi rozpoznalo ktorym aparatem bylo robione zdjecia jakby dac ta sama scenke robiona e-510 i e-1 na iso 100 bez obrobki, tylko tak czysto wywolane rawy.
Pozdrawiam, Maciek
Różnice sa widoczne od razu, mogę zrobić taki test, jak się pogoda poprawi, bo w Krakowie chmury.
Moje fotografie: www.beluch.pl | Grupa dyskusyjna M43 Polska