ZD 14-42 wypada lepiej pod każdym względem. Nie wiem, o czym tu dyskutować.
ZD 14-42 wypada lepiej pod każdym względem. Nie wiem, o czym tu dyskutować.
www.sarwinski.com | najlepszy aparat to ten, który zostawiłeś w domu | fb
z aberacja 14-45 sobie nie radzi. to fakt. w nowym nie zauwazylem tego zjawiska - porownujac zdjecia robione jedno po drugim w tym samym czasie.
stary zostaje tu daleko w tyle.
tylko z drugiej strony, stary naswietla bardziej rownomiernie, a nowy na krancach kadru jest zdecydowanie ciemniejszy. widac to szczegolnie gdzy sie robi zdjecia w slabszym swietle, wtedy srodek zdjecia jest wyraznie jasniejszy. testowalem robiac zdjecia sciany oboma obiektywami..
KrzysztofM; E-500; 9-18, 14-45, 14-54 II, 40-150, 70-300, FL-36, RM-1
mroqu-tak prawde piszac to 14-42 i 40-150 sa to zatyczki dodawane przez producenta do amatorskich lustrzanek.Tak,zeby amator kupujac swoja pierwsza upragniona lustrzanke mogl sobie porobic fotki w dobrym swietle bez zadnych kompleksow.
Jesli amator kupuje same body bez takowych zatyczek to napewno nie bedzie rozkminiac,czy stary czy nowy jest lepszy,tylko kupi 14-54 i 50-200.
Pomimo tego,ze sa to zatyczki to one naprawde sa dosc dobre przy stosunkowo bardzo niskiej cenie.
http://www.renderosity.com/mod/galle...ername=mirek54
I tak Was lubie
zgadzam sie z Toba Mirek, tylko ze mam zestaw E-500 z dwoma obiektywami oraz E-510 rowniez z dwoma i chce sobie jeden zostawic a drudi sprzedac. a na szkla o ktorych piszesz mnie nie stac - to juz duza kwota jak na sprzet dla amatora.
wybralem, ze zostawie E-510 jesli chodzi o body, obiektyw tele zostawie sobie stary bo wydaje mi sie ze jednak zdjecia sa ladniejsze z niego no i jest jasniejszy, ale pozostal mi dylemat co do krotkiego obiektywu.
chyba jednak poslucham sie kolegow z forum i zostawie sobie nowy kitowy krotki.
chociaz szkoda mi ten nowy dlugi sprzedawac bo na caly nowy zestaw mam gwarancje... i taki wlasnie mam dylemat...
dzieki za odpowiedzi
KrzysztofM; E-500; 9-18, 14-45, 14-54 II, 40-150, 70-300, FL-36, RM-1
Gundi mam pytanie do Ciebie:
a co Ty bys sobie zostawil z tych dwoch zestawow?(mam E-500 i E-510 w zestawach z dwoma obiektywami obecnie w domu)
Zakladajac ze z czasem moze sobie faktycznie kupie 14-54..
KrzysztofM; E-500; 9-18, 14-45, 14-54 II, 40-150, 70-300, FL-36, RM-1
Przede wszystkim trafić używany 14-54 w dobrej cenie to mniej więcej tak jak trafia się ślepej kurze ziarno. Ostatni taki przypadek (14-54 w dobrej cenie) o jakim wiem to obiektyw sprzedawany przez Zalewiaka.
A cena nowego jest taka, że dziękuję, postoję.
To samo się tyczy 50-200, stary zaledwie zabija ceną, ale nowego to strach się bać.
Tak więc nie pozostaje nic innego jak pozostać przy zatyczkach. Decyzja o pozostawieniu sobie starego 40-150 jest słuszna. Natomiast o nowym "krótkim" słyszałem więcej dobrego niż o starym, więc tutaj sprawa raczej też jest prosta. Z drugiej strony, nie oszukujmy się, różnice pomiędzy starym "14" a nowym nie mogą być aż tak duże, żeby je gołym okiem dostrzec.
Opylić E-500 z nowymi słoikami i po sprawie
Ostatnio edytowane przez Eddie ; 21.05.09 o 21:12
Wg Karola najlepsza stopka na OC: Canonizacja św. Bernarda z Olympu AD 2011
[...]Nie patrzę na to jak na efekt pracy z aparatem cyfrowym i oprogramowaniem, dzięki któremu wszystko mogę idealnie wyczyścić i obrabiając zdjęcie też nie myślę w ten sposób, że skoro mam takie narzędzia, to powinienem wszystko doprowadzić do stanu sterylnego.[...]
BernArt - Moje zdjęcia
Raczej zostawił starsze 40-150 resztę sprzedał zostając sobie e500 i kupując 14-54 jeśli się uda... Skok w jakości będzie duży - od szkła zależy najwięcej. Nie miałem e500 ale dużo pochlebnych opinii o jego kodakowskeij matrycy słyszałem. więcej da Ci jasne szkło niż stabilizacja - szybszy i pewniejszy AF. A jeśli taki wariant nie przejdzie to nie ma znaczenia jakiego szerszego kita zostawisz... nowszy jest lżejszy.
Mam nadzieję, że nie namieszałem. chciałem zwrócić uwagę na to, że kity nie mają większego znaczenia i różnice między nimi są raczej pomijalne. A 14-54 jest klasą samą w sobie.
widze ze masz E-510 - odnosnie tego aparatu. czy tez u Ciebie sa "poszarpane" piexele (tak jakby szum,ale raczej wyostrzenie) juz nawet na ISO 100???
Bo tak jak napisales w 500 do ISO 400 a nawet 640 obraz jest calkowicie gladki... jednak faktycznie matryca kodaka oddaje mniej szczegolow.
a czy jest moze na forum ktos z wawy lub piaseczna kto ma 14-54 i mogl sie spotkac celem "pomacania" tego cacka? chetnie bym zobaczyl efekty pracy tego obiektywu z moja 500 i 510?
KrzysztofM; E-500; 9-18, 14-45, 14-54 II, 40-150, 70-300, FL-36, RM-1
Ostatnio edytowane przez Gundi ; 21.05.09 o 22:36