W poszukiwaniu własnej brody

[jolly]

jak znam kowalikstera, to jak go poprosisz silnie, to cię mianuje "matką chrzestną korespondencyjną" tego wątku

Przemyślę. Najpierw muszę się rozeznać z czym funkcja ta wiązać się będzie.

[kowalikster]

Na byciu mamą chrzestną.
Będziesz mi musiała zastąpić rodzicielkę w trudnych sytuacjach, np. jak mi będzie smutno to przytulić itp. Bzyczek jako ojciec będzie pierwszą linią wsparcia w sytuacji niemożności otwarcia piwa czy też braku innych napitków.

[aga_piet]

Jolly, jako matka chrzestna wątku będziesz musiała przede wszystkim rozbić butelkę szampana na głowie kowalikstera

[jolly]

Jolly, jako matka chrzestna wątku będziesz musiała przede wszystkim rozbić butelkę szampana na głowie kowalikstera

O tak, dla takiej chwili warto zaryzykować

[hades]

Hmmm, skoro już tytuł jest bardziej "artystyczny", to teraz może nick w tym kierunku pójdzie.

[kowalikster]

Że niby słowo KOWALIKSTER nie kojarzy się artystycznie?

[kubi]

Kowal Brodaty np.

[taztaz]

nie no kojarzy się i to strasznie.
A może byś foty powrzucał, bo może najpierw foty potem broda a nie odwrotnie.

[kowalikster]

Aktualnie nie ma co wrzucać. I przez to broda nie rośnie niestety. Uśmiech proszę
O i już powoli zbieram Wasze portrety

[helmuth]

Jolly, jako matka chrzestna wątku będziesz musiała przede wszystkim rozbić butelkę szampana na głowie kowalikstera

Może mu od tego szybciej broda wyrośnie?