darkelf, i Sigma 30mm f1.4 potrafi rozmyć tło gdy w kadrze jest zawarta cała postać? Mógłbyś podzielić się zdjęciami?
darkelf, i Sigma 30mm f1.4 potrafi rozmyć tło gdy w kadrze jest zawarta cała postać? Mógłbyś podzielić się zdjęciami?
sando już coś o nim napisałemhttps://forum.olympusclub.pl/showthread.php?t=17409
nie wiem jakim cudownym sposobem darkelf rozmywa tło przy całych postaciach 30mm/1.4, miałem i się nie da, chyba że w minimalnym stopniu i umieszcczając całą postać bardzo ciasno w kadrze, nie pozostawiając zadnej przestrzeni nad i pod postacią.
Ostatnio edytowane przez sickside ; 27.04.09 o 11:40
KAŻDY obiektyw jest w stanie rozmyć tło za obiektem fotografowanym. Zakres uzyskiwanej głębi ostrości zależy od kilku wspomnianych już wcześniej czynników. Jeśli chodzi Ci o papierową GO przy fotografowaniu całej postaci, w Olympusie jest ją trudniej uzyskać z uwagi choćby na mnożnik ogniskowej (na chłopski rozum, musisz stanąć dalej od obiektu by go objąć w całości a im większa odległość tym większa GO). Wspomniana Sigma też nie jest lekarstwem.
dinx6 sigma jest na to za krótka, na go nie wpływa tylko przesłona ale również mm. sigma 30mm za szybko wchodzi w nieskończoność i nie pozwala odsunąć się na tyle o modela aby objąć go całego i rozmyć tło.
apropo pieknego rozmycia tla.
ja wiem ze zdjecie malo ciekawe, za mala GO - BA nawet nie z systemu olka.
Ale zobaczcie co mi wyszlo w poprzedni weekend, do teraz nei wiem jak taki efekt uzyskalem (gole zdjecie , ostrosc na dzieciaku):
Pozdrawiam serdecznie!
Przelotkę i starego nikkora![]()
Ale super! Coraz więcej fotek
Rafał Czarny i diabolique, ładne te wasze fotki. A macie jakieś z całą postacią?
Dzięki za link! Też mi się wydaje, że 30mm f/1.4 będzie zbyt krótkie. Ale może darkelf udowodni, że się mylę?!
No znam te czynniki, czyli:Zamieszczone przez dinx6
- im większy otwór przesłony tym bardziej rozmyte tło
- im bliżej obiektu tym bardziej rozmyte tło
- im więcej mm tym bardziej rozmyte tło
- im tło dalej od obiektu tym bardziej rozmyte
Chodzi o to, że każdy obiektyw ma pewną granicę, a to jasność zbyt mała, a to ogniskowa zbyt krótka, albo ogniskowej starcza ale jej zwiększanie nic już nie daje bo trzeba by się cofnąć 0,5km. I wychodzi na to, że rozmycie może i jest ale jakby go nie było (czyli małe). Więc jednak nie każdym obiektywem da radę rozmyć tło w dostatecznym stopniu. Obiektyw stanowi tu kluczową rolę.
Mam już w domu Heliosa 58mm f/2 i pierwsze zabawy za sobą. Postaram się w weekend zabrać żonkę na spacer i porównać heliosa z ZD 14-54 i ZD 40-150. Zobaczymy który z nich najlepiej nada się do takich zdjęć. Podejrzewam, że ZD14-54 z racji jasności i ogniskowej odpadnie pierwszy i na placu boju zostanie Helios 58mm f/2 i ZD 40-150.
Jeśli okaże się, że rozmycie jest zbyt małe to będzie chyba trzeba kupić jeszcze jaśniejszą pięćdziesiątkę (może f/1.4) lub nawet Heliosa 85mm f/1.5 lub Samyanga 85mm f/1.4.
PS. A wie ktoś może za ile można wyrwać tego heliosa 85mm f/1.5?