Taaa, to teraz łyżka dziegciu?
Jest kilka naprawdę niesamowitych fot. Np.
https://forum.olympusclub.pl/attachm...1&d=1311364365
lub
https://forum.olympusclub.pl/attachm...6&d=1312397341
Reszta... hmmm dobre, ostre, kadrowane, ale... oczywiste jak diabli. Wzrok się po nich prześlizguje. Moim zdaniem taką ogniskową nie pokażesz ciekawego reportażu, bo w większości ujęć ucieka ci kontekst. Bliżej temu do portretu środowiskowego. A szkoda, bo możliwości są naprawdę duże.
Inna kwestia to obróbka. To przeostrzenie, kontrastowanie lokalne, pseudohdr, powoduje, że ludzie stali się plastikowi, odhumanizowani. Plastikowa głowa machająca piórami w rytmie punka? Ja tego nie kupuję.
Moim zdaniem powinieneś dać się ponieść emocjom, mniej cyzelować, bardziej czuć, zaufać intuicji. Zastanowić się, czy ty chciałbyś takie zdjęcia oglądać, czy jednak zobaczyć coś zupełnie odmiennego od corocznych irokezów, błotnych kąpieli i tego typu samograjów jarocinowo-wodstockowych.
No ale ja może po prostu wymagający jestem

Co zrobić, mam bardzo prosty gust - zadowala mnie to co najlepsze. A zwłaszcza lubię oglądać bardzo dobrą fotografię. Bo sam się wtedy mogę czegoś nauczyć
