Masakrer to ja...

[masakrer]

widzę znajome kadry prawie jak moje a może i lepsze

Twoje pewnie proste
Ale jako ze ja ostatnio zbuntowana jestem, wiec stad te krzywizny. Bedzie lepiej jak mi efekty uboczne po tym Wroclawiu przejda.
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________

Toż mówiłam o wielkanocnym awatarze.

Agnieszka, psinkę wstaw.

Kurcze, wstyd mi Majka, bo nie skojazylam los cojnes z wielkanoca...
Psinka i jakies ptasiory jutro beda.

A tym czasem te na pewno tez pamietasz...

źródło

źródło

[waruga]

Z tymi balonikami ladne...

[romek1967]

Przegapiłem nowego avatara Baloniki ładne, do drzwi się nie dopchałem

[masakrer]

Przegapiłem nowego avatara Baloniki ładne, do drzwi się nie dopchałem

Romek o avatara sie nie martw, bo niebawem bedzie. A ten wczorajszy to byla podpucha

Trzaba bylo zrobic masakre, to bys sie dopchal bez problemu
Pozdrawiam

[romek1967]

Trzaba bylo zrobic masakre, to bys sie dopchal bez problemu

No fakt, troszke miejsca jeszcze było

http://www.romek67.eu/RS300091.JPG

[nevra]

Balonikarz fajnie Ci wyszedł. Kolorowy akcent w środku zimy. Rowerzysta gdyby nie był na tle drzewa, byłby lepszy, mogłaś go wcześniej na stawku dopaść.

[droplet]

Pan z balonikami fajny, może trzeba by było obejść go dookoła. Ja bym go wolał między drzewami. Pomysł balonikami bardzo mi się podoba, może go kiedyś wykorzystam bo zima jest zbyt monochromatyczna . Facet koło roweru niestety ubrał się na czarno, ciekawiej by wyszedł na rowerze.

[yago]

Ale faceta na rowerze nie widzieliśmy. Stał z uporem obok.

Baloniki ładnie wyszły.

[masakrer]

Majka i Yago wiedza jakie bylo podchody do goscia z balonikami i rowerzysty. Trudno bylo zrobic to dyskretnie w dwie osoby z aparatem w lapie. A tak w ogole to powinnam byc troche bardziej odwazna i zrobic rzut na tasme, a poniewaz tego nie zrobilam jeden i drugi skutecznie sie wykrecal i jak teraz patrze to kicha z tego wyszla.
Ale masz racje Droplet, te baloniki to taki mily kolorowy akcent w zimie, ktoremu trudno bylo sie oprzec.

A teraz psina, na prosbe Majki.
Zapodajac te fotki, klade dobrowolnie glowe na gilotynie....
Kobieto co ja ci zrobilam, zes mi tego psa przypomniala????
Gorzej nie moglo byc....to nie masakra tylko katastrofa calkowita.
Biale na bialym , bialym przykryte...
Juz sama nie wiem czy snieg jest bialy, czy niebieski, a moze szary.
O malo nie osleplam. Ale zyczenie to zyczenie. Nalezy Ci sie wam obojgu, Nevra i Yago za ten wspanialy spacer z na ktorym ubawilam sie niczym male dziecko.

Milo bylo Was poznac. Przedstawiam przygody Pancho.

źródło

źródło

źródło

[helmuth]

Eeee! Nieźle. Sympatyczny piesek
MZ, pierwsze i trzecie dobrze. Zarówno kadr jak i balans.
Natomiast drugie gorzej. Pies wybiega z kadru i ciut za dużo purpury.