Masakrer to ja...

[droplet]

więcej! przecież to może być wszystko, dwa amperomierze i pokrętło.

[Mirek54]

To jest to urzadzenie,ktore sie spalilo jak Barbarella zostala do niego podlaczona.
Uwazaj na wszystko i badz czujna.

[masakrer]

Widze, ze na radio-odbiornikach sie nie znacie

Bo to jest wlasnie jeden z takich domowej roboty i pochodzi z lat 30-tych.
Jak jutro bede miala chwilke to go zrobie w calosci.

Wieprz, trafiles w 10. Kazdy ma jakiegos bzika....moj maz tez

Wanilia , to nie byla zadna sciema. Jak bys siedziala w domu ze zwajchowanym lokciem, to moze bys nawet z tego bombe wyfabrykowala

Mirek, ja to mam wrazenie, ze juz mnie do tego podlaczono i zyje...
Jakas taka poczochrana dzisiaj jestem...

Droplet ...

[k@czy]

Hmmmm....
Dla mnie to wyglada na sredniowieczny wibrator...
Ale ja sie nie znam na technice - rownie dobrze moze to byc holajza do lochowania pufa
Z siankiem to bylo raptem 5 minut roboty- wiecej roboty by bylo, gdyby plik byl wiekszy.

[masakrer]

Obiecalam komus rozmyte morze...no to jest, ale bez latarni

[droplet]

bardzo mi się podoba.
Nie wiem do czego się można by przyczepić

[helmuth]

A mnie nie bardzo. Tu zdecydowanie wolałbym bez rozmycia.
Dla mnie to takie właśnie rozmycie "na siłę", którego nie lubię,

[masakrer]

A mnie nie bardzo. Tu zdecydowanie wolałbym bez rozmycia.
Dla mnie to takie właśnie rozmycie "na siłę", którego nie lubię,

Kurcze Helmuth, ale te splywjace z kamieni "kaskady" az sie prosza o rozmycie.
I jak tu wszystkim dogodzic?

[masakrer]

Helmuth, chyba dzisiaj masz szczescie.
Prosze bardzo. W tym samym miejscu ale w inna strone i bez rozmycia

[apz]

Wolę to naturalne.

Pozdrawiam AP.