migawka - jakie objawy smierci

[dobas]

Jak sądzę komuś migawka juz padła.

Jakie mieliście objawy ?
U mnie w tej chwili wyglada to tak :

wciskam spust do połowy - ostrość sie ustawia słyszę PIK PIK z AF
naciskam do końca i ......


cisza. aparat się wyłącza. nie działają żadne guziki.
Nie ma znaczenia jaka karta , jaki obiektyw czy jaka bateria.
ewidentnie siadło body.

Drugi raz w przededniu zlecenia

nie mam pojecia czy to migawka czy jakaś tajemna elektronika, ale po chłopsku - migawka nie działa

tym razem mam zapasowy korpus ale nie ukrywam, że jestem zaniepokojony
baaaaaaaaaaaardzo mocno że półtora roczny korpus dwa razy sie spsuł.

przebieg około 15 000 zdjęć - więc chyba mało jak na migaweczkę.

Gdyby coś takiego zdarzyło by mi się podczas wyjazdu do Nepalu lub Tajlandii to bym chyba zmienił system ze złości albo do E1 wrócił . Nie wiem czy ja mam pecha do tego korpusu czy E510 się tak psują ale siadło.

oj nie dobrze nie dobrze

[rodia]

To że się migawka nie włącza nie znaczy, że ona jest zepsuta. Nie słyszałem, żeby po 15k komuś migawka padła. Pewnie płytę główną wymienią i będzie cacy.
Daj znać jak w serwisie powiedzą co jest zepsute.

[dobas]

co powiedzą co powiedzą
B0053 albo B0122 albo inny szyfr

dodatkowo :

Szanowni Państwo,
ze względu na zmianę systemu operacyjnego w Europejskim Centrum Serwisowym, okres naprawy aparatów przedłuży się o około 7 dni.

Przepraszamy za utrudnienia.

Nie mam Ci ja szczęścia dzisaj

[a_wykrota]

Wiesz może to śmieszne , ale ja miałem podobny przypadek jak miałem e-510

Wiesz co to było? Włączony samowyzwalacz przez przypadek .

Objawy były identyczne .

[dobas]

Musisz rozdać troche punktów reputacji innym użytkownikom zanim będziesz mógł przyznać je wykrecik ponownie.

podaj adres na PW - prześlę Ci piwo albo nie wiem co !!!!!!

Wniosek dla potomnych - sprawdzić wszystko po 6 razy zanim się wpadnie w panikę....


Tak - yyy więc hyyyyy mmmmmm....

głupi jestem czasem, to prawda.

Dementuje pogłoski jakobym miał popsuty aparat
cieszy mnie to niezmiernie choć troszkę mi wstyd

[a_wykrota]

No problem (zabierz mnie ze sobą na wyprawę - oczywiście żart)


Ja miałem tak dzień przed wysyłką aparatu, gdy go sprzedawałem. To był niezły szok jak nie mogłem zrobić zdjęcia. Na szczęście po dwóch godzinach natchnęło mnie na sprawdzenie czy to nie samowyzwalacz i pomogło.

Pozdrowionka i nie łam się takie objawy mogą sugerować, że korpus zdechł - też tak myślałem. Szczególnie rozwala ta niemożność wciśnięcia żadnego przycisku

PS. Czekam na super zdjęcia !!

[dobas]

samowyzwalacz - 12 sekund.
Nie miałem tyle cierpliwości.
Szkoda że przerwałem plenerek

[diabolique]

Wiesz co to było? Włączony samowyzwalacz przez przypadek .

Objawy były identyczne .

Dobas powinien cię przez tydzień na rękach nosić

[dobas]

hehe

Jestem skłonny - tydzień pewnie nie ale moge ponosić

Ale tak sobie pomyślałem jeszcze jedno -

W aktualizacji Firmware można by zrobić informacje na tylnym wyswietlaczu
. Cokolwiek. Ikonke samowyzwalacza czy napis....
albo na matowce...

Niby z przodu swieci diodka ale na przód aparatu nie patrzyłem bo i po co

Tak zeby był idiotoodporny. Ludzie by sie mniej denerwowali

Przynajmniej dwie osoby mniej by sie zestresowały

[dobas]

a takie zwierzęta fotografowałem

nawet się mówi "głupi jak koń"