Kojarzy się z jakąś słoneczną plażą (Majorka, Kanary) i drinkiem z parasolkąFajny kontrast dla opowieści serwowanych w wątku.
Kojarzy się z jakąś słoneczną plażą (Majorka, Kanary) i drinkiem z parasolkąFajny kontrast dla opowieści serwowanych w wątku.
Zachwycające te Twoje opowieści fotograficzno - dźwiękowe.
E-3, E-300, ZD 14-54,ZD 40-150, ZD 35, ZD 50, ZD 70-300, ZD 50-200, ZD 9-18, ZD 35-100, EC-14 FL-36, FL-50R
Byczki fajne, ale obserwator - najlepszy.
Gratuluję cierpliwości i fotek.
Pozdrówka.
Imponujący dźwięk, chciałbym taki usłyszeć na żywo.
E-3, E-510
Ile trzeba zrobić zdjęć zimorodka zanim podleci pliszka???
Minimum 40.
Bałem się, ze znów zimki będą jak modelki pozowały a ptaszek za którym śniłem po nocach nie przyleci.
Zimki też są fajne ale ile można???
Z rybką
Bez rybki
Znowu z rybką
I wreszcie po wielu godzinach siedzenia w wodzie przyleciała. Wymęczyła mnie, musze przyznać. Słońce już wysoko było i miałem jechać do domu ale zimek podleciał (znów) więc nie chciałem go płoszyć. Poczekałem aż odleci i usłyszałem charakterystyczny pisk podobny do głosu pliszki siwej.
Ale to nie siwa. Ja tu w wodzie siedzę i czekam na GÓRSKĄ!!!
Na nizinach to rzadki gatunek. W lubuskim w 2006 roku zanotowano około 15 par.
Gatunek ten musi mieć szybko płynącą wodę. Na nizinach mało jest miejsc gdzie szemrzą leśne strumienie. U mnie na szczęście są strumyki z kamieniami, normalnie jak w górach
Dała mi około 3 sekund i znikła
To chyba moje najlepsze trofeum urlopowe![]()
Zimorodki śliczne ale już się nieco opatrzyły
Za to pliszka, to coś nowego. Będą następne?
Lubię wertykalne piony i horyzontalne poziomyW moim wątku, można "grzebać" w moich zdjęciach.Główny Prostownik TWA
Zimorodki chyba się nigdy nie znudzą gdyż to piękny i o ciekawym trybie życia ptaszek. Gratki z okazji uwiecznienia pliszki. Trud został nagrodzony.
pozdrawiam Wiejo
Gratuluje wytrwałości i zapału, zdjęcia na prawdę super.
Czasem patrzy się na zdjęcie i nie myśli się o tym, ile ktoś włożył trudu i czasu w jego wykonanie.
Gratuluję wymarzonego trofeum
A zimorodki mnie też się nie znudzą, zwłaszcza że jeszcze nie miałam przyjemności spotkać. Ten z "podkręconą" rybką świetny![]()