Fajne polskie Zwierzaki

[sławekb]

Witam !!

Jak Ci się podoba E-3 w odniesieniu do D300 ??

O AF już czytałem wyżej :/

Pozdrawiam !!

Kiedy brałem E-3 z 150/2 myślałem że zamieszczę taki subiektywny teścik na forum ale po 2 tyg. użytkowania zrezygnowałem z tego. Jak ktoś będzie bardzo chciał to na PW coś napiszę. Nie chcę zakładać specjalnego wątku a tu nie ma co pisać o takich rzeczach bo nie jest to miejsce na rozbudowane dyskusje o sprzęcie.

[masakrer]

Czesc Slawek!!! Jestes slawny wsrod mich znajomych. Galy im wyszly po obejzeniu Twoich jeleni Teraz rogi nie sa im juz takie straszne
Pozdrawiam!!!!

[sławekb]

Dawno nie pokazywałem polskich zwierzaków. Ostatnio nie mam czasu z powodu przygotowań do wyprawy. Ale pewnych tematów nie można omijać.
W tym roku przygotowałem się do powitania jednej pary, która od 3 lat gniazduje w dość nietypowym miejscu. Dolina po wyschniętej rynnie jeziora jest przecięta drogą publiczną. jakieś 200m od tej drogi jest zagłębienie z trzcinowiskiem, krótko mówiąc niezłe bagienko. Wszystko jest odkryte i dobrze widoczne z wysokich stoków tworzących dolinę. Praktycznie codziennie przejeżdżam drogą i obserwuję tą parę od chwili przylotu do założenia gniazda. Później oczywiście żurawie stają się bardzo skryte i trudno je zobaczyć.
W tym roku czatownia była gotowa już w lutym. Kiedy żurawie przyleciały zająć swoje miejsce, czatownia była nierozłącznym elementem krajobrazu.
Kilka razy podchodziłem do zasiadki ale zawsze coś mi przeszkadzało, jak nie pogoda to choroba, a to znowu brak czasu.

źródło

W końcu wszystko się zgrało i mogłem spokojnie usiąść. Oczywiście ostrożności nigdy za wiele. Żurawie trzcinowisko traktują jak sypialnię i do czatowni trzeba dojść bardzo cicho, mimo że odbywa się to około 3 w nocy.
Pierwszego dnia narobiłem trochę hałasu i o świcie para była z drugiej strony trzcin i nie podchodziła do mojego szałasu. Zrobiłem kilkudniową przerwę i tym razem wszystko poszło jak trzeba.
Ale żurawie nie chciały pozować. Gdy wstawało słońce, one szybko olatywały na żerowisko.

źródło

Dopiero trzeci dzień zasiadki przyniósł zadowalające efekty. Niebo było zachmurzone a para dość leniwie przechadzała się po całym terenie, niestety pod czatownię podchodziły pojedynczo.

źródło

Początek kwietnia to już początki budowy gniazda, więc dla mnie to ostatnia okazja na zrobienie zdjęcia. Później żurawie są bardzo ostrożne, no i wiadomo, przy gniazdach bez pozwolenia nie wolno się kręcić.

źródło

Nie miałem szczęścia do udokumentowania kopulacji, zdjęcia jakie zrobiłem z powodu odległości nie nadają się do pokazania.

źródło

Za to mogę pochwalić się świetną ścieżką dźwiękową.

http://www.slawek-bak.ovh.org/dzwiekimp3/zurawfor.mp3
Kilka par gniazdujących w okolicy porozumiewa się takimi okrzykami.
Co kilka dni widzę około 6 par spotykających się w różnych miejscach, na dużych odkrytych powierzchniach.

źródło

źródło

Niedługo żurawie "znikną", zrobi się cisza, to będzie znak, że pojawiły się pierwsze jaja. Wtedy niech nawet nikt nie myśli o szukaniu tych królewskich ptaków.
Kto chce mieć zdjęcie żurawia, niech się więc spieszy.

[taztaz]

jak zawsze piękna opowieść i zdjęcia to we mgle mz perełeczka tajemniczo i z klimatem , włączyłem dźwięk ależ to piękne.

[helmuth]

Śliczne te Twoje żurawie

[masakrer]

Slawek jak zwykle milo sie tutaj zaglada. Opowiesci przyrodnicze na najwyzszym poziomie, zurawie piekne

[romek1967]

Sławek wspaniały (jak zawsze...) reportaż, cudowne zdjęcia i audio.
Strach pomyśleć jakie robiłbym zdjęcia gdyby nie moje lenistwo ;]

[sławekb]

Strach pomyśleć jakie robiłbym zdjęcia gdyby nie moje lenistwo ;]

Sam moment pobudki o 2-3 w nocy do przyjemnych nie należy ale jak już usiądę w czatowni, coś się dzieje w wizjerze to mogę siedzieć tak od świtu do zmierzchu.

[helmuth]

Masz żonę?

[sławekb]

Masz żonę?

Ostatnio nie narzekała bo mało "polowałem". Niedługo niestety zacznie bo w drugiej połowie kwietnia planuje wyjazd foto-przyrodniczy na 10 dni a później to już sezon będzie w pełni to i nocki w lesie będą