Fajne polskie Zwierzaki

[kasprzyk]

Bardzo lubię chodzić w nocy po lesie. Czasami włos się zjeży jak się usłyszy dziwny dźwięk dość blisko ale o to chodzi. Jak się siedzi od wieczora do rana w czatowni to nie ma problemu. Gorzej jak trzeba np. o 2 w nocy dojść na pozycję a księżyca nie ma. Oczywiście latarki nie używam, lepiej przyzwyczaić wzrok i radzić sobie bez światła ale to wymaga 100% znajomości terenu. Idąc po ciemku przez las patrzę do góry na prześwit koron drzew. W ten sposób widzę drogę nie patrząc na nią. Fajna sprawa kiedy wyłączony jest zmysł wzroku. Wtedy słuch i węch działają na 150%.
Najgorzej jest przy samym podejściu do czatowni. Trzeba sobie wcześniej przygotować ścieżkę tzn. usunąć gałązki i suche liście, żeby nie narobić hałasu. Dzisiaj w nocy przechodziłem przez młodnik świerkowy. Wcześniej zrobiłem sobie ścieżkę i policzyłem krokami zakręty. po znalezieniu wizurki przy 3 brzozie zanurzyłem się w młodnik i patrząc do góry liczyłem kroki: 12 i skręt w lewo, 5 i w prawo itd. aż doszedłem na miejsce. Często trzeba się zatrzymywać i nasłuchiwać, czy spod nóg coś nie wyskakuje

Kasprzyk, kiedy polowałem na bielika siedziałem po 16-18 godzin i to było za mało bo ptaki nocowały blisko przynęty i wychodząc w nocy z czatowni płoszyłem je mimo ciemności. Dlatego podczas tego urlopu oprócz polowania będę również przygotowywał nową czatownię w której będzie można spędzić kilka dni bez wychodzenia. Projekt i materiały już są. Budowę zaczynam od środy. To już nie będzie czatownia a raczej przenośne M1

Jestem zdruzgotany Twoją odpowiedzią, po prostu rozłożony, nie wiem jak to opisać.

Przyznam się, - to chyba nie wstyd - nie dałbym rady sam przesiedzieć noc w lesie, nawet w dzień, jak usłyszę jakieś łamania gałęzi - dostaję stracha

Wielki szacunek, z takim poświęceniem bardzo daleko zajdziesz.

Pzdr

[sławekb]

z takim poświęceniem bardzo daleko zajdziesz.

Nie, to nie poświęcenie. To mój żywioł.
Zdjęcia sa tylko produktem ubocznym, takim małym wycinkiem tego co na prawdę widzę w lesie. Chciałbym pokazać choć 10% tego co się tam dzieje. Kiedyś może mi się uda.
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
A żeby nie było tak, że się przechwalam to dodam, że też się boję w nocy w lesie.................. ale tylko ludzi!!!!
Dużo idiotów ma pozwolenie na broń i nie przestrzega zasad i etyki łowieckiej. Tylko takich rzeczy się boję w lesie bo głupcy są nieprzewidywalni.

[kasprzyk]

Nie, to nie poświęcenie. To mój żywioł.
Zdjęcia sa tylko produktem ubocznym, takim małym wycinkiem tego co na prawdę widzę w lesie. Chciałbym pokazać choć 10% tego co się tam dzieje. Kiedyś może mi się uda.

W tych słowach zawarta jest cała księga ile Twoim zdaniem do tej pory nam pokazałeś ?

_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
A żeby nie było tak, że się przechwalam to dodam, że też się boję w nocy w lesie.................. ale tylko ludzi!!!!
Dużo idiotów ma pozwolenie na broń i nie przestrzega zasad i etyki łowieckiej. Tylko takich rzeczy się boję w lesie bo głupcy są nieprzewidywalni.

Może czytałeś ten wątek:

http://www.fotoprzyroda.pl/niebezpie...165.htm#138807

Myśliwi powinni chyba zgłaszać swoją obecność w lesie leśniczemu - jak to wygląda w praktyce?

A jeszcze mam pytanie - o co chodzi z tymi dzikimi psami, czy miałeś lub słyszałeś o takim spotkaniu w lesie ?
pzdr

[sławekb]

W tych słowach zawarta jest cała księga ile Twoim zdaniem do tej pory nam pokazałeś ?

Mam dużo zdjęć których na razie nie pokazuję bo jako pojedyncze zdjęcia nic nie znaczą. Kiedy się o nich opowiada i pokazuje pewien ciąg wydarzeń, wszystko nabiera większego znaczenia. Cały czas zbieram materiał (zdjęcia, dźwięki). Może kiedyś coś z tego powstanie, może nie. Wszystko zależy czy będzie zapotrzebowanie. Na razie zapotrzebowanie jest coraz większe ale tylko w szkołach podstawowych i gimnazjach. Dla mnie to duża radość jak dzieciaki z zaciekawieniem i z uśmiechem na buziach patrzą na moje pokazy. Ludzie w ogóle są w szoku jak się dowiadują, że kilkaset metrów od ich domu dzieją się rzeczy widziane tylko np. na kanale Animal Planet. Pewne rzeczy trzeba pokazywać w odpowiedni sposób a internet nie nadaje się do pokazywania wszystkiego.
Może kiedyś zrobimy zjazd olyclubu w Łagowie to będzie okazja pokazać więcej.

Może czytałeś ten wątek:

http://www.fotoprzyroda.pl/niebezpie...165.htm#138807

Myśliwi powinni chyba zgłaszać swoją obecność w lesie leśniczemu - jak to wygląda w praktyce?

A jeszcze mam pytanie - o co chodzi z tymi dzikimi psami, czy miałeś lub słyszałeś o takim spotkaniu w lesie ?
pzdr

Nie czytam prawie fotoprzyrody a szczególnie takich wątków, bo dla mnie większość wywodów to same bzdury.
Jeśli chodzi o myśliwych to mogę tylko tak powiedzieć: prawo prawem a sprawiedliwość musi być po ich stronie Jeszcze nikt z nimi nie wygrał więc czasami trzeba się zastanowić co ważniejsze: zdjęcie czy zdrowie.

[Kordek]

Podoba mi się bardzo łania. Eh kiedy ja taką łanie zrobię? Na razie ludzie mi w tym przeszkadzają. W niedzielę byliśmy z kolęgą nocować w lesie. Nic nie wyszło, bo niedaleko nas do północy urządzili sobie ognisko a wcześniej jazdę quadami, a rano przed 6 grzybiarze już chodzą. Ze zwierząt to tylko skaczące po nas myszy i polująca na nie łasica.

[sławekb]

Rozbieracz telewizorów

źródło

Przygotowuję się do pogadanki w gimnazjum i takie zdjęcie zrobiłem dla młodzieży na rozluźnienie, żeby nie wyszło że leśniczy to taki zgred co krzyczy na śmieciuchów w lesie

[kasprzyk]

ależ kadr, iście oryginalny - nikt Cię już teraz nie pobije w kategoriach przyrody

w sobotę, koło mojej czatowni, "cywilizowani" ludzie zrobili sobie śmietnisko - mniej więcej wielkości przyczepki wysypany jest gruz i odpady po remoncie mieszkania - super.

[Ggrzesiek]

Zdjęcie jest rozbrajające .
Szkoda tylko, że takie eksponaty to w lesie nic egzotycznego.

Pozdrawiam

[sławekb]

ależ kadr, iście oryginalny - nikt Cię już teraz nie pobije w kategoriach przyrody

w sobotę, koło mojej czatowni, "cywilizowani" ludzie zrobili sobie śmietnisko - mniej więcej wielkości przyczepki wysypany jest gruz i odpady po remoncie mieszkania - super.

Złapanie śmieciucha na gorącym uczynku graniczy z cudem. Jedyna metoda to uświadamianie dzieci od najmłodszych lat, co czynię z zapałem

[helmuth]

...żeby nie wyszło że leśniczy to taki zgred co krzyczy na śmieciuchów w lesie

Dzięki takim śmieciuchom, przynajmniej masz oryginalną scenografię