Oglądaliście te sample?
O co chodzi? - z niektórych aparatów robią ładne kadry, dobre motywy, zdjęcia cieszą oko a tu takie paści - nie ma na czym oka zawiesić. W okolicy Tower Bridge jest tyle fajnych motywów...
Poza estetyką tych zdjęć ich techniczna strona też mówiąc delikatnie nie powala. Poszukiwacze szumów będą już zadowoleni przy 200-400 ISO, 12800 to życzenie marketingowców, szkoda, że nie ma sampli z zakresu 800-1600 ISO. Te zdjęcia to przecież budyń chociaż to akurat zdaje się zasługa optyki - w tym przypadków wynalazków: EF-S 18-200 mm IS, EF-S 18-55 mm IS -jeden słabszy od drugiego... Dlaczego nie podpięli chociażby 50/1.8?
Sample z E-30 są z 50/2, 14-54, 12-60. Poza tym tamte kadry są po prostu ładniejsze, kolorowe, lepiej skomponowane. Oczywiście to nie zasługa aparatu tylko fotografa...
Wracając do nowego Canona - póki co kiepsko to wygląda.