Amen, bracie! Tylko wytłumacz tu poniektórym, że ta pierwsza jaskółka, to trochę za mało, żeby posłuchać co poniektórych i powyrzucać do kosza lustrzanki wszelakie. "To PIERWSZY MODEL i to tani dla amatorów" - otóż to. Żaden killer, żaden Święty Grall, tylko początek drogi. Pożyjemy, zobaczymy.