O, Konin.
Fajnie zdjecie dwoch lokomotyw. Jakbys mogl wrzucac troche wieksze zdjecia - powiedzmy 600 - 650 pix dluzszego boku...na moim monitorze te wygladaja jak miniaturki.
O, Konin.
Fajnie zdjecie dwoch lokomotyw. Jakbys mogl wrzucac troche wieksze zdjecia - powiedzmy 600 - 650 pix dluzszego boku...na moim monitorze te wygladaja jak miniaturki.
Rolleicord, Canon
flickr
gibberpl -coś Cię łączy z Koninem?
4.
Bardzo dziękuje wszystkim za miłe przyjęcie i słowa krytyki. Obiecuje nie tylko kolejowe. Dla rocco rameczki cieńsze, słoneczko nisko i ciepło. Moje spojrzenie na tabor kolejowy faktycznie nie jest jakieś zaskakujące -focę (kolej) bardziej w celach dokumentalnych.
5.
Parowozy mam ale robione kiedyś małą małpką -raczej nie ośmielę się publikować.
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
Proszę o komenty nim coś jeszcze wrzuce![]()
Ostatnio edytowane przez junak20 ; 15.03.09 o 20:53 Powód: Automatyczne scalenie postów
Mam mieszane odczucia odnośnie tych zdjęć a nawet bardzo mieszane hi hi . Zdjęcia mi sie podobaja i to nawet bardzo ale przypominają mi , że w piątek znowu będę musiał jechać pociągiem i robi mi sie delikatnie bardzo mówiąc słabo.![]()
Wszystko zależy od nastawienia. Można zauważać rzeczy złe i dobre. Wiadomo - korzystanie z toalety w pociągu to nic przyjemnego ale taka podróż ma też dobre strony. Zawsze lubiłem pociągi, można poczytać coś na co kiedy indziej nie ma czasu, można też pogadać z ciekawymi ludźmi...
Ostatnio rzadko podróżuje w ten sposób ale kilka dni temu zdarzyło mi się. Spotkałem znajomą, bardzo miły konduktor. Kilka godzin zleciało jak kilka minut. Nie trzeba się koncentrować na drodze, można wrzucić taki psychiczny luz... W pewnym sensie odpocząłem podczas tej podróży![]()
stricte kolejowa - jeśli chcemy być dokładni... Kolega e-510 dużo warunków lubi stawiać...
Ładne lokomotywy - poezja żelastwa i pozornego braku delikatności przemawia szczególnie mocno przez lokomotywy i pociągi. A parowozy, to już w ogóle piękno czyste
A myślałeś o podejściu bliżej (coś jak na zdjęciu nr 1), zniekształceniu perspektywy? Ujęciu grozy drzemiącej w tych maszynach?
Żeby zapachniało nagarem z podkładów
Pozdrawiam
Pat
[quote=pat.p;295693]stricte kolejowa - jeśli chcemy być dokładni... Kolega e-510 dużo warunków lubi stawiać...
Gratuluje elokwencji...
Co do wątku - bardzo fajny tytuł i przyjemne zdjęcia, niektóre mało ostre
Pozdrawiam![]()
Ambiwalentnych odczuć u oglądających to się nie spodziewałem (dreptak) jak i uniesień Pata
Za ktotkiem - też lubię podróże koleją. Jak już się nie da poczytać i pogadać to można chociażby poobserwować zachowania ludzi.
Co do podchodzenia bliżej (nawet sporo bliżej) maszyn-spróbuję jak będę latem w jakimś skansenie. Już mnie policjanci pouczyli ile kosztuje przekraczanie torów (jeśli dobrze pamiętam 150zł), dodając że mam szczęście spotkając ich a nie SOKistów. Było to kiedy robiłem poniższe zdjęcie, przekroczyłem wtedy jedną nigdy nieużywaną nitkę torów.
5.
Trochę wieksze i ostrzej. W poprzednich zapewne straciłem ostrość zmniejszając rozmiar.
Proszę o wskazówki, uwagi i oceny.
Troszkę mnie te fotki rozczarowują ale to jest raczej związane z tym, że pojawiały się tu swego czasu zdjęcia z takiego tematu i ktoś kiedyś dość mocno podciągnął poprzeczkę. Generalnie zdjęcia nie powalają. Wrzucaj następne, chętnie zobaczę.
mente et malleo
Ha, pociągi to rzecz magiczna chyba od zawsze. Oprócz kontekstu drogi, pokonywania przestrzeni, wbijania się w mrok (wyglądaliście pewnie czasem przez okno pędzącego pociągu w letnią noc, łapiąc zapach łąk i aromat ściółki czarnego lasu), mijania anonimowych skupisk ludzkich (blokowiska - uśpione, ciche i jedno-dwa okna świecące...) - oprócz tego wszystkiego pociągi działają jak instrumenty muzyczne, generując RYTM.
Turkotanie, groove działający jak kołysanka w kuszetce, skrzypienie, piski i tarcia hamulców, muzyka peronów słyszana z przedziałów - zapowiedzi ujęte w nawias gongów, szelesty, oddechy, sapania podróżnych przerywających naszą ciszę, wnoszących chłód lub... czasem lepiej przemilczeć co jeszcze, dialogi rozstań i pożegnań... Wcale się nie dziwię, że Honneger skomponował Pacific 231, a Gerry Mulligan nagrał całą płytę zatytułowaną "Wiek pary" (Age of Steam).
Przepraszam za OT, a Autora zdjęć zachęcam do drążenia tematu i podejścia BLIŻEJ
Pozdrawiam
Pat
PS w galerii Kolegi qbica jest jedno zdjęcie peronowe, do którego często i chętnie wracam...