Podoba mi sięNie ma to jak siła argumentu
. Tylko żebyś się nie naraził drugiej połówce , bo będzie ci to do końca Twoich dni wypominać
.
Podoba mi sięNie ma to jak siła argumentu
. Tylko żebyś się nie naraził drugiej połówce , bo będzie ci to do końca Twoich dni wypominać
.
Ostatnio edytowane przez rumpel ; 21.03.09 o 10:56
Sam laser nie jest drogi lecz soczewka dająca obraz jak w załączniku.Moim zdaniem powinna mieć kąt 10 stopni lecz za taką (2 lata temu) trzeba było zapłacić około 400 złotych.Zdecydowałem się na tanią soczewkę o kącie około 40 stopni , kosztem utraty znacznej części mocy ograniczyłem kąt świecenia wycinając prostokątny otwór w obudowie pełniący rolę przysłon ograniczających. Za laser z w.w. soczewką zapłaciłem około 60 złotych.
Zdjęcie w załączniku ilustruje sprawność autofokusa E1 podświetlonego w.w. laserem z odległości 7 m (ISO 400 F3,5 czas 1/2 sek). Dodam że bez podświetlenia aparat nie potwierdzał ( przy tym oświetleniu ) autofokusa.
Obraz pojedynczej linii powoduje że autofokus pracuje poprawnie na niekontrastowych obiektach jak gładka ściana.
Widoczny jest wpływ światła lasera na pomiar ekspozycji.
Ważne!!!! laser musi być umieszczony jak najbliżej osi obiektywu.
Naśladowcom życzę powodzenia.
Darek
Dadu wielkie dzięki za schemat, możesz mi powiedzieć, czy po zrobieniu zdjęcia musisz za każdym razem znów załączać układ??
Ja właśnie skleciłem to i za każdym razem muszę znów załączyć układ.
Muszę się przyznać że elektronik to ze mnie mierny, prawie 5 godz lutowania.
Całość części wyszła mnie kolo 30 zł.(Jako podświetlenie dioda led) Jeszcze tylko frezera w pracy zmęczę żeby obudowę wyrzeźbił.
Do nipo80
Po wykonaniu zdjęcia podświetlanie nie załącza się automatycznie.Zamieszczony schemat jest max. uproszczony.Możliwe jest rozbudowanie schematu o układ czasowy , którego zadaniem byłoby powtórne załączenie podświetlenia , lecz jaki to ma być czas ???
Z twoją wiedzą elektroniczną nie jest tak źle skoro układ zmontowałeś i działa poprawnie.
Napisz o diodzie led jaką zastosowałeś i jak się sprawuje autofokus z tym podświetleniem.
Darek
Wykorzystałem starą diodę od Sony DSC-P32 (miałem uszkodzony), dodatkowo chce w obudowę włożyć tą soczewkę co była w Sonym.
Dioda bardzo mocno świeci, nie jest to laser ale powinno wystarczyć.
Jak złożę to żeby jakoś wyglądało to pokażę na forum co wyszło.
Światło z lasera jest monochromatyczne (a tak przynajmniej się zakłada). Nie ma więc większego problmemu z współpracą siatki z laserem. Dzięki takiemu rozwiązaniu możnaby oprócz płaskiej linii uzyskać także jakieś wzory na powierzchni np.
Diody laserowe emitują wąskie ale jednak spektrum więc nie są monochromatyczne jak np: lasery gazowe.
Regularne wzory są wrogiem detekcji fazowej i należy ich unikać.Stąd pomysł na pojedynczą linie , gdyż pojedynczy element nie posiada regularności.
Posiadam FL50 i zaopserwowałem prawidłowość że niektóre zdjęcia robione z pomocą podświetlenia autofokusa przez lampę są bardziej nie ostre pomimo potwierdzenia przez aparat niż wykonywane bez lampy.Nie mogłem zrozumieć tej sytuacji.Rozwiązanie przyszło podczas prób z wyżej opisywanym podświetleniem laserowym a związane jest z pewnym efektem projekcji rysunku przez podświetlenie wbudowane w lampie.
To niekorzystne zjawisko występuje w związku z odległością układu projekcji i osi optycznej obiektywu podczas nie korzystnego wyboru punktu ustawiania ostrości na fotografowanej scenie przestrzennej.
Dla lepszego zrozumienia zagadnienia dwa przykładowe zdjęcia:
1) układ projekcji Laser umieszczony pod obiektywem ok 1cm.
2) układ projekcji umieszczony z boku obiektywu w osi poziomej z obiektywem.
Aparat umieszczony był na statywie w niezmienionej pozycji zmieniona była tylko pozycja lasera.
Detektor fazy chciał zrównać pozycję obu linii (widocznej na ścianie i pudełku )
co skutkowało złym ustawieniem ostrości
Aby uniknąć wyżej opisanego zjawiska należy staranniej wybierać punk ostrzenia przy korzystaniu z okładów wspomagania autofokusa z projekcją kontrastowego wzoru i uwzględnić czy jest to kadr pionowy czy poziomy. Postarajcie się zrozumieć to zjawisko a 100% zdjęć będzie ostre.
Pozdrawiam.
Darek
Wzór z akurat tej siatki zamieściłem tylko dlatego, że jako pierwszą ją znalazłem. Osobiście bardziej pasoawały by mi ukośne linie...
Co do monochromatyczności, to podstawowej klasy lasery też nie są super monochromatyczne. Nie mniej wg mnie nad tym faktem nie ma się co zastanawiać. Young nie dysponował laserami a jakoś dyfrakcje zaobserwował.