Dziękuję Ci za wyczerpujący i ciekawy opis.
+
Napisz jeszcze, czy korzystasz ze statywu czy "trafiasz" z ręki?
Dziękuję Ci za wyczerpujący i ciekawy opis.
+
Napisz jeszcze, czy korzystasz ze statywu czy "trafiasz" z ręki?
Aniu i ja gratuluję wystawy i życzę dalszych sukcesów( zarejestrowałam się na konkurencyjnym forum ,żebyś wiedziała,że odwiedzam Twoją galerię)
![]()
Dzięki za "przepis" - gratuluję wystawy i jeszcze jedno - te "maki" i kropelki - znakomite.
Pozdrówka.
Witam serdecznie : )
(szczególnie Ciebie Reniu...wracaj szybko do zdrówka)
Dzisiaj odpowiem na pytania dotyczące sposobu wykonywania zdjęć krajobrazowych, kwiatów i innych roślinek.
Moje życie nieodłącznie wiąże się z wsią i morzem. Może to dziwne zestawianie, ale tak jest. Całe dzieciństwo mieszkałam w małej wsi na Kielecczyźnie. A od 20 lat mieszkam w niewielkiej nadmorskiej wiosce blisko Niechorza. Zamiłowanie do przyrody, jej piękna, jej zapachów, jej kształtów jest we mnie chyba od urodzenia. Dlatego tak wiele moich zdjęć to rośliny i kwiaty. Morze mnie zawsze urzeka barwą przede wszystkim, potem ciągle zmieniającą się jego fakturą.
A teraz do rzeczy... zdjęcia kwiatów robię najczęściej w godzinach porannych i popołudniowych. Światło jest wtedy mięciutkie, łagodne i ciepłe. Mnóstwo zdjęć roślin, kłosów i kwiatów robię w godzinach dość późnego popołudnia. Mam swoją ulubioną dróżkę wśród pól i tam jest mój raj : ) Lubię przyglądać się roślinom. Lubię wypatrywać ciekawe ułożenia łodyg, liści. Do zdjęć wybieram zwykle elementy o ładnym, delikatnym i ciekawym ułożeniu i o interesującej fakturze.
Morze przedstawiam tak, aby pokazać jego mowę. Raz jest ciche, przyjazne z lekkim wietrzykiem. Innym razem grozi i przestrzega przed swoja mocą.
Przed pokazaniem zdjęć dodaję im troszkę smaku...poprawię kolory, kontrast, kadr, czasami zmienię tonację. Lubię spokój na zdjęciach. Dlatego nie ma na nich zbyt wielu elementów i ostrych kontrastów. Traktuję je jak obraz, który działa troszkę uspokajająco i zatrzymuje na chwilę. Ale mam też zdjęcia ciężkie i ostre w wymowie . Bo na każdego z nas przychodzą takie chwile, gdzie wszystko jest ciemne i ponure. I wówczas trudno zobaczyć delikatny kłos np : ) Prawie wszystkie zdjęcia robię "z ręki". Kropelkowe również. Statyw jedynie używam do zdjęć plażowych, które robię o dość późnej porze i przy których potrzebny jest długi czas naświetlania.
Dziękuję, pozdrawiam...i dobranoc![]()
Miło czytać Helenae z jaką pasją robisz fotki.
Drogo, źle ale za to nie terminowo, extra płatne gadanie głupot. Pozdrawiam taztaz.
Helenae gratuluję wystawy, niektórych fotkek jeszcze nie widziałem a teraz nadarzyła się okazja. Kropelki podziwiam od dawna, są Twoją wizytówką i naprawdę są świetne.
pozdr
Podziwiam cierpliwośc z jaką fotografujesz kropelki.
Są śliczne.
Ciekawie pokazujesz morze.
Maki w Twoim wydaniu przywołują zapach lata.
Gratuluję pięknych zdjęć.
Dobry wieczór : )
Chyba nadeszła pora na to, aby odpowiedzieć na kolejne pytania . Dzisiaj napiszę troszkę o sobie.
Już wcześniej pisałam gdzie mieszkam, więc to pominę.
Mam na imię Anna. Mój nick pochodzi od drugiego imienia - Heleny.
Jak każda kobieta prowadzę dom, uprawiam ogród. Mam dwóch dorosłych synów (studenta i licealistę) i męża. Mam też pieska, ma na imię Masza : ) Pracuję w szkole podstawowej, uczę muzyki. Oprócz fotografowania mam też drugą pasję..prowadzę chór dla dorosłych.
I to wszystko : )
Pozdrawiam WSZYSTKICH serdecznie i dziękuję za odwiedziny : )
No proszę! Przez 9 lat śpiewałam w chórze (dziecięcym).
Jedno z najbardziej zapamiętanych przeżyć to gwizdanie w Filharmonii Pomorskiej na palcach do kompozycji pana Świdra pt "Lokomotywa"
Pozdrawiam Aniu!
Kobieta jest bezbronna tak długo , jak długo schnie jej lakier na paznokciach...
zapraszam do mojej galerii: http://www.beatabanach.cdx.pl/
Jeszcze nie oglądałam Twojej wystawy, ale zawsze zachwycały mnie Twoje zdjęcia. Więc wystawa zapewne też przednia.
Podziwiam zwłaszcza za różnorodność.
Pozdrawiam![]()