http://www.olympus-global.com/en/new...0226spacee.cfm.
I wiecej nie trzeba zadnych szkiel,zeby dobrze pofocic
http://www.olympus-global.com/en/new...0226spacee.cfm.
I wiecej nie trzeba zadnych szkiel,zeby dobrze pofocic
http://www.renderosity.com/mod/galle...ername=mirek54
I tak Was lubie
Dzięki Mirek, taka informacja znacznie dodała mi prestiżu jako użytkownikowi E-3 . Masz u mnie plus.
Ostatnio edytowane przez droplet ; 27.02.09 o 02:00
Ciekawe z jaką skutecznością działa stabilizacja obrazu w stanie nieważkości
www.sarwinski.com | najlepszy aparat to ten, który zostawiłeś w domu | fb
Niby info zadne,ale jak sie zastanowic jakie wymagania musi spelnic metal,plastik,dzialanie pilota na podczerwien,zeby sie znalesc w kosmosie i pozwolic mu dzialac,to naprawde jest plus dla egzemplarza.
http://www.renderosity.com/mod/galle...ername=mirek54
I tak Was lubie
Czy ktoś wie co właściwie lata w kosmos bo ja tylko o Hasselblad czytałem?
Na ISS mają Nikony i Kodaka jakiegoś z bagnetem Nikona i w uchtę szklarni.
Był gdzieś fotoreportaż o tym jak dowieźli tam d200.
Pozdrawiam
Radosław "Radio Erewan" Przybył
http://www.fototv.pl Pierwsza w Polsce Internetowa telewizja o fotografii
* Nigdy nie próbuj przekonywać ludzi, którzy wiedzą, że mają rację. ~Leto
Druga strona zabierała w kosmos socjalistyczne produkcje. Już w 1961r. Herman Titow fotografował w kosmosie Smieną 5 i Smieną 6. W latach 80-tych zabierano w kosmos Prakticę EE2 i B200.
Pozdrawiam.
Dobrze, że E-3 ma obudowę magnezową, chociaż minimalnie zabezpieczy to przed promieniowaniem kosmicznym. Elektronika jest szczególnie wrażliwa, ponieważ nawet pojedyncze cząstki promieniowania trafiając w tranzystory układów scalonych zmieniają ich stan logiczny, powodując w efekcie błędy i zawieszanie się programów, a na trwałym uszkodzeniu elementów kończąc. W kosmosie stosuje się specjalne scalaki w wersji kosmicznej, oraz oprogramowanie odporne na błędy sprzętu.
Nieciekawie w kosmosie zachowują się matryce CCD. Każda cząstka która uderzy w komórkę matrycy wywołuje na obrazie jaskrawą "iskrę".
Ciekawe jak Olek zniesie wiatry słoneczne.