jasne, juz od 2 dni wisi ogloszenie na blogu o 2 edycji i juz prawie jest zajęta. Planujemy tez następne jesli bedzie zainteresowanie.
jasne, juz od 2 dni wisi ogloszenie na blogu o 2 edycji i juz prawie jest zajęta. Planujemy tez następne jesli bedzie zainteresowanie.
a tak odnośnie fot....widzę że zrobione ala "strobist" - podobają mi się takie. Czy to z realnej sesji ślubnej , czy aranżowanej?
I pytanie do Ciebie i innych fotografów parających się ślubniakami. CZy poza techniczną wartością tych fot, ekstra kolorystyką, obróbką, kadrem - nie macie wrażenia że sa trochę jak do magazynów czy galerii ślubnych w stylu odjechanym? Nie mówię że to źle, zastanawiam się nad odbiorem klienta. Bo w zasadzie na żadnym z nich nie ma interakcji między ludźmi, którzy bądź, co bądź właśnie związali się na całe życie. A nawet nie patrzą na siebie.
Takie mam czasami myśli ala klient. Bo osobiście to mógłbym miec taką całą taką sesję ślubną, nie wspominając o tym ze chciałbym taką zrobic i przekonac do niej klienta. Ale już moja koleżanka z pracy powiedziała, że ekstra foty ale wolałaby je obejrzec w internecie niż swoim albumie. I bądź tu mądry....
Wiem Gary, że mówiłeś o świadomym wyborze klienta, który decydując się na kokretnego fotografa, raczej wie co dostanie. Zapytam wobec tego inaczej. CZy robisz też w sesji typowe "wyciskacze łez", czyli cukierkowe obrazki z patrzeniem sobie w oczy na ławeczce w parku itp....?
Sebastian
www.sebastianlewandowski.pl
sesja była aranżowana. Co do klientów - widzę że część mojej paplaniny została w głowie - i dobrzeBłyskanie modowo-okładkowe to zawsze część sesji, oprócz tego jest masa bokehowych przytulańców - obie te formy zdjęć traktuję równie poważnie, tyle ze przy błysku mam wiecej zabawy
i jeszcze jedno. to nie blysk sprawia ze zdjęcia nie są przytulane, to pomysl na kadr. nie widze problemu w blyskaniu przytulancow
i jeszcze drugie. nie robie ławeknie znosze tego tematu i nie mam takich klientow
![]()
Ostatnio edytowane przez gary ; 15.06.09 o 15:00
Ławka była umowna
Ale mam odpowiedź na swoje pytanie o przytulańce. To czy błyskane czy nie to inna sprawa. Błyskane chyba ciekawsze choc pewnie przy dobrej pogodzie może byc kłopot z płytką GO, przynajmniej ja tak mam, jesli się bawię w ten sposób ( przyznam że na ślubniakach tego nie wiczyłem ). Po prostu 1/250sek niejednokrotnie wymusza drastycznie mały otwór przysłony i robi się trudniej, trzeba kombinowac. Ale za to "dramatic sky" itd...robi swoje.
Podobają mi się Twoje foty coraz bardziej
Sebastian
www.sebastianlewandowski.pl
Sesja naprawdę wspaniała. BRAWO
Znakomicie kompozycyjnie i świetnie technicznie.
E-3, E-300, ZD 14-54,ZD 40-150, ZD 35, ZD 50, ZD 70-300, ZD 50-200, ZD 9-18, ZD 35-100, EC-14 FL-36, FL-50R
Bez nadęcia i dorabiania ideologii robisz niesztampowe ślubniaki. Fajnie się ogląda. Chętnie widziałabym takie w swym albumie.
dzieki![]()
Jako że się zaczynam powoli poszukiwania fotoklikacza kotletowego na moją imprezę, wiedz że Twoje zdjęcia bardzo mi się podobają. Urzeka w nich chyba nieszablonowość i lekkość.
PS. Jakieś zniżki dla klubowiczów i te sprawy u Ciebie obowiązują?![]()