Ale dlaczego uprzyjemniać?Serio, mi już przeszło patrzenie pod kątem "jak kocham zdjęcia, to każdy musi kochać zdjęcia". Teraz uważam jest taka moda na demonizowanie kompaktów. Ja z powodzeniem fotografowałam kompaktem również dzieci i AF potrafił spokojnie nadążyć. Nie rozumiem trendu wpychania na siłę lustrzanek wszystkim - i nie mam tutaj na myśli autora tegoż wątku - ale ogólny owczy pęd pt.: "kompakt jest be, lustrzanka jest super". Kompakt jest moim zdaniem świetnym rozwiązaniem dla każdego - dobry ma wszelkie potrzebne tryby bez konieczności zmieniania obiektywu - moim zdaniem jest uniwersalny. Ok, można polecić 50mm, ale na spacerze z dzieckiem nie sprawdzi się w każdej sytuacji i znowu będzie źle - bo przydałby się zoom.
Prostota w obsłudze nie przekłada się na jakość zdjęć, tak uważam. Każdy bardziej zaawansowany to wie, że aby wydobyć prawdziwe możliwości z lustrzanki trzeba wyjść poza "auto".
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
Jeśli chodzi o używki to owszem - można, ale ja bym postawiła wówczas na pewne źródło (zboczenie takie) - np. coś od zaufanego forumowicza.
Import się na chwilę obecną, jak słusznie zauważyłeś, nie kalkuluje.
Lampy nie polecę Ci innej niż tę co mam. Metz 48. Innymi się nie bawiłem ale metzik w zupełności mi wystarcza i mogę polecić tę lampę każdemu. Ofc jeśli miałbym kasę to kupiłbym fl-50
Masz kasę, bierz fl-50. Masz mało kasy, bierz metza 48.
FL36 jest bardzo słaba no i zasilana tylko 2 bateryjkami, na błysk się sporo czeka. Metz nie ma tych problemów, bo i mocniejszy i zasilanie 4 paluszkami, dzięki czemu i szybciej ładuje i na dłużej ten zestaw starcza. Do tego wbudowany dyfuzor i biała karta (czego w FL36 nie ma). Poza tym wszystko działa tak samo poza bezprzewodowym wyzwalaniem.
Jeśli chodiz o ZD14-54 to nowy kosztuje tyle samo co stary.
ZAPRASZAM: https://www.facebook.com/emil.dzemski, blog http://dzemski.blogspot.com
Powiem tak:
Bierz lampę - odczujesz naprawdę wielką poprawę... Weźmiesz obiektyw - niewiele zyskasz... Do fotografii w pomieszczeniach dużo więcej da Ci lampa, naprawdęJa kupiłem FL-50R.
Weź kup lampę...
![]()
"Fotografując staraj się pokazać to, czego bez ciebie nikt by nie zobaczył." Robert Bresson
Rafale, wydaje mi się, że gdzies na forum jest cały temat o tym, że niektórym lampa wbudowana w E510 niedoświetla. Trzeba poszukać.
ZAPRASZAM: https://www.facebook.com/emil.dzemski, blog http://dzemski.blogspot.com
witam
miałem podobny problem
e-510 i kobieta ( bez obrazy) , tutaj było lepiej bo instrukcja została przeczytana ze zrozumieniem ( ?????)
rozwiązaniem okazło sie kupienie kompaktu typu "malpa"
myślę ze rozwiązanie tańsze i prostsze
E-510 +lampa , hmmmm
moim zdaniem dla kobiety "nietechnicznej" nie jest najlepszym rozwiazaniem
brałem pod uwagę najtańszą małpę , ale wygrała opcja "dobra dla mnie" , kupiłem Panasonic LX2.
Kobieta zadowolona , foty bez poruszeń ( reszta jak sie uda, ale albo ktoś ma dar, albo nie)
E-510+ lampa + 14_45 , to juz dosyc cięzki zestaw i duzy + dziecko ,moim zdaniem mozliwość wyłamania lampy, upuszczenia zestawu.
Najtańsza "małpa" to koszt około 300 zł , wiec w razie nieszczęścia koszt do zaakceptowania.
pozdrawiam
viruuss
widze ze nie ja jeden wybralem takie rozwiazanie - dlatego je polecilem
wilk syty oFFca cala i nie trzeba sie tlumaczyc ze sie zabiera aparat na kilka dni
(nie wspomne juz o spokojnym snie daleko od domu - about Olek of crs)