E1 - jaki maksymalny wydruk z jego matrycy ?

[kevin]

Można, tyle że wtedy wszystko w rękach zastosowanych technik drukarskich. Przy 5m szerokości wychodzi średnio 1 pixel co niecałe 1,5mm. Taki obraz trzeba oglądać po prostu z odpowiedniej odległości.

[RadioErewan]

Witam serdecznie
Mam pytanie do użytkowników E-1 , a mianowicie ile da się wycisną z 5 Mpix matrycy dziadka na "papierze". Wiem, że nie zaszaleję zbytnio, ale czy wydruk 30x40 wchodzi jeszcze w grę, czy już jednak trzeba liczyć się z widoczną stratą jakości ?
Byłbym wdzięczny za informacje od osób, które w tym formacie robiły zdjęcia z E-1.

Dowolnie duży. Wiszą u mnie na scianach 100x70 z E330 (7mpix), z d70 (6mpix) (chyba nie mam z E-1). Jeden z aktów zrobionych przez Wacka wisiał gdzieś w Holandii na całej ścianie budynku.

Można, tyle że wtedy wszystko w rękach zastosowanych technik drukarskich. Przy 5m szerokości wychodzi średnio 1 pixel co niecałe 1,5mm. Taki obraz trzeba oglądać po prostu z odpowiedniej odległości.

A po co oglądać reprodukcję 100x70 z 20 cm?

Pozdrawiam

[Jester23]

wszystko zalezy od zdjęcia - W. Wantuch z E-1 robił nawet odbitki ponad 100cm

Masz na myśli te czarno-białe akty, które później wisiały w różnych miejscach w Polsce? Jeżeli te - to fakt: zrobił. I jak na to mydełko subtelne patrzyłem to żal serce ściskał, że nie zrobił tego na kliszy nawet na zwykłym 6x6 i porządnie nie zeskanował. Nie wiem, co chciał udowodnić ale technicznie to nie było to, co tygrysy lubią najbardziej.
Prawda jest taka, że z każdej matrycy można zrobić odbitkę dowolnej wielkości pod warunkiem, że masz za plecami dość miejsca, żeby się odsunąć na odpowiednią odległość.

[Smerf Maruda]

Prawda jest taka, że z każdej matrycy można zrobić odbitkę dowolnej wielkości pod warunkiem, że masz za plecami dość miejsca, żeby się odsunąć na odpowiednią odległość.

W tym rzecz. Wydruku 3x2metry nie ogląda się z nosem przy focie.

[RadioErewan]

Masz na myśli te czarno-białe akty, które później wisiały w różnych miejscach w Polsce? Jeżeli te - to fakt: zrobił. I jak na to mydełko subtelne patrzyłem to żal serce ściskał, że nie zrobił tego na kliszy nawet na zwykłym 6x6 i porządnie nie zeskanował. Nie wiem, co chciał udowodnić ale technicznie to nie było to, co tygrysy lubią najbardziej.

Znam dobrze Wacka i mogę ci zdradzić tajemnicę, co on robił.
Uwaga, przygotuj się....
On robił sztukę.

Pozdrawiam

[Jester23]

W tym rzecz. Wydruku 3x2metry nie ogląda się z nosem przy focie.

Sęk w tym, że te akty Wańtucha wisiały w Łodzi w galerii na Piotrkowskiej i z racji warunków lokalowych nie dało się odsunąć na taką odległość, żeby mydełko nie raziło... Mała ta galeria nie jest, ale te obrazki miały faktycznie ponad metr w podstawie i się nie dało po prostu na to patrzeć. Chyba, że z ulicy przez wystawę...

[tank_driver]

To tak jak z oglądaniem na 52'' telewizorze FULL HD obrazu SD - jak się siedzi daleko, da się oglądać.
Co do interpolacji - sprawdź jakie możliwości daje ta technika, oraz różne jej algorytmy.
Najprościej zrobisz to wersją demo programu PhotoZoomPRO, którą pobierzesz tutaj:
http://www.softmania.pl/?d=files&a=get&item_id=1336
Sam program, oprócz szeroko znanych algorytmów ma dwie tajne bronie: algorytm S-Spline, i S-Spline XL. Po efektach widać że są najlepsze.
Jak sprawdzić który najlepiej zagra z danym zdjęciem ?
To proste. Wczytujesz zdjęcie (lub wykorzystujesz to zawarte w demo). Wpisujesz w polu "Pixele-wielkość" rozmiar jaki chcesz osiągnąć, i obserwujesz co robi program. Możesz zmieniać dowolnie algorytm interpolujący, jego dodatkowe parametry, oraz miejsce na fotografii poddane procesowi - poprzez "łapanie i przesuwanie" fotografii myszką. Fotografia testowa zawiera kilka gatunków fotografii, łatwo przewidzieć co stanie się z naszą. Program nie jest tani. Ale może się zwrócić.
Mocno zachęcam do korzystania z darmowych algorytmów, jeśli to wystarczy. Nie jestem przedstawicielem producenta programu.

Daj znać czy ściągnąłeś i wypróbowałeś, oraz o spostrzeżeniach.

Pozdrawiam !
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________

Można, tyle że wtedy wszystko w rękach zastosowanych technik drukarskich. Przy 5m szerokości wychodzi średnio 1 pixel co niecałe 1,5mm. Taki obraz trzeba oglądać po prostu z odpowiedniej odległości.

Czyli 1 pełny piksel (złożony z trzech składowych RGB) co 4,5mm. To dużo.

[rumpel]

tank_driver - serdeczne dzięki ! Zabieram się do pracy

[irek50]

Nasuwa mi się żartobliwe porównanie z malarstwem...Myślę, że nikt nie zarzuca braku szczegółów w obrazie "Bitwa pod Grunwaldem" choć pędzlowi malarza daleko do rozdzielczości matrycy i obiektywu -- W fotografii wszystko zależy od tematu zdjęcia i oczekiwanego efektu. Przykładowo portretowi wydrukowanemu z E1 na formacie 33x47cm nie można nic zarzucić, ale grupa 50 osobowa już niestety nie wygląda zbyt dobrze ...itp --pozdrawiam

[qbic]

Co do interpolacji - trzeba brać pod uwagę ze jak nie masz dopasowania 1:1 do labu - to automat programowo przeskaluje sobie do natywnej rozdzielczości (pewnie jest jakis zapas procentowy i najwyżej wtedy ucina albo zostawia pasek) - wtedy zdjęcie przechodzi przez 2 skalery.

To oczywiście teoria - nie mam możliwości sprawdzenia.