Robiąc fotografie bardzo jasnych obiektów kontrastujących z ciemnymi mój olek 730 robic dziwną rzecz: na styku tych płaszczyzn jest taka niebiesko-fioletowa poświata (jak na załączonym zdjęciu - lewy górny róg - krawędź dachu i niebo - fotka wykonana na P, 1/650 s, ISO 200, F 3.6 ale inne ustawienia tez tak robią).
Czy u was też to występuje ? Czy to kwestia obiektywu czy raczej konieczności stosowania jakiegoś filtra ?