Tania lampa błyskowa.

[sn00p]

Witam.

Jak w temacie, chcę kupić lampę błyskową do Olympusa e-420, przeszukałem kilkanaście wątków tu i ówdzie i nadal nie wiem co wybrać.

Tytułem wstępu:
Nie kupię FL-36 (ani nic w podobnej cenie) bo to za dużo. Gra niewarta świeczki - jestem amatorem i koniec ;]

Mimo wszystko lampę chcę ;]
I tutaj jest kilka możliwości:
- Tumax 880AFZ (nowa ok 210 PLN, dedykacja do Olka, jest TTL, ale opinie są podzielone).
- Nissin 350T (używka ok 170 PLN - to cena lampy + modyfikacji napięcia na stopce)
- METZ 36C-2 (może nowa, może używka, za jakieś ok 170-200 PLN).

Tak jak już wspomniałem proszę o jakieś rozsądne konkluzję. Jestem zdecydowany, natomiast relatywnie łatwo będzie mnie przekonać, że nie warto pchać się w takie "tanie coś" i wtedy ... nie kupię nic (bo jak napisałem wyżej FL-36 mi się nie kalkuluję).

Z góry dziękuje (tym cierpliwym ;])
Pozdrawiam.

[Kaz de Wro]

Miałem nie tak dawno zresztą podobny dylemat i podobny przedział cenowy przeznaczony na lampę!
Właśnie dlatego, że jesteś amatorem, daj na wstrzymanie, odczekaj chwilę, odłóż do skarbonki i szukaj dobrej ceny FL-36 lub, któryś z Metzów itp. Palnik powinien obracać się jednak w obu kierunkach. Sam sprzedawałem kiedyś FL-36 za 370 zł, więc można trafić

ps. można spróbować z jakimś softboxem montowanym na lampie E-420
Pozdrawiam

[sn00p]

Ehhh wiem, że pośpiech to zły doradca ale ...
No w takim razie może faktycznie poczekam ...

[Eddie]

Jeśli się wstrzymasz i będziesz odkładać do skarbonki, zapomnij o FL-36.
Ta lampa kosztuje tyle co niewątpliwie dużo lepszy Metz AF48-1 i tę lampę zdecydowanie, z czystym sumieniem mogę polecić. Zresztą z pewnością nie tylko ja.

[sn00p]

Ale wiecie, bo generalnie problem jest trochę inny.
Nie chodzi o to, że mnie nie stać na tą czy inna lampę - stać mnie.
Chodzi o to, że niezbyt mam czas na robienie zdjęć i nie ma sensu pakować w lampę takich pieniędzy ... bo to głupie.
Pytanie może powinno brzmieć: Czy jest sens pchać sie w lampy za <200 PLN ?

[J.Graph]

Ale wiecie, bo generalnie problem jest trochę inny.
Nie chodzi o to, że mnie nie stać na tą czy inna lampę - stać mnie.
Chodzi o to, że niezbyt mam czas na robienie zdjęć i nie ma sensu pakować w lampę takich pieniędzy ... bo to głupie.
Pytanie może powinno brzmieć: Czy jest sens pchać sie w lampy za <200 PLN ?

Moim zdaniem tak ...
Z lampą odkryjesz zupełnie nowy rodzaj fotografii ... inny wymiar ...
Tanimi lampami które nie maja ruchomego palnika nic ciekawego nie zdziałasz ...
Sam mam lampe której palnik obraca sie tylko w jednej płaszczyźnie i bardzo mi to przeszkadza ... mimo że 400-600 za lampe,dobra lampe to duzo ... jest wiele innych rzeczy ktore moglbym za to kupic ... to jednak wiem ze warto odlozyc, poczekac i kupic drozsza ale wtedy mam pewnosc ze lapma bedzie mi pomagac a nie na odwrot ...

Pozdrawiam.

[kevin]

(...) niezbyt mam czas na robienie zdjęć i nie ma sensu pakować w lampę takich pieniędzy ...

Mi przyświecał podobny cel, jestem w 100% amatorem, dlatego kupiłem za 15zł na alledrogo Metza36, uszkodzonego. Po naprawie (koszt 0zł), lampa hula jak nowa. Ma prostą automatykę, zmienną ogniskową, małe napięcie na stopce bezpieczne dla Olka. Na moje skromne potrzeby w sam raz. Dobrze chodzi z domowymi wynalazkami typu wyzwalacz akustyczny, pracuję nad optycznym.

[Karol]

- Nissin 350T (używka ok 170 PLN - to cena lampy + modyfikacji napięcia na stopce)

Sam niedawno sprzedałem tego Nissina za kilkadziesiąt zł - jak nowy, komplenty, w pudełku. Nie byłem zainteresowany przerabianiem bo mam Fl-36, będę miał FL-50R, nie wiem do końca jednak czy dobrze zrobiłem sprzedając ją. W każdym razie lampa na analogowym aparacie zachowywała sie świetnie, duży mocny palnik łatwo obracający sie w obu kierunkach a przede wszystkim całkiem dobrze działająca automatyka lampy. Jakby po umiejętnej przerównce ta lampa tak się zachowywała na cyfrowych korpusach to za małe pieniędze masz silną, bardzo funkcjonalna lampę. Tracisz tylko (względem systemowych) możliwość synchronizowania jej z krótkimi czasami i TTL, co przy dobrze działającej automatyce nie jest problemem...

[Kaz de Wro]

Nissin- 350T za 80 zł. Chyba jeszcze aktualne

http://ale.gratka.pl/ogloszenie/1723...ssin_350t.html

[sn00p]

No właśnie robi się konkretnie

Czy lepiej jest kupić nissina (Kaz de Wro dzięki za linka) i go zmodyfikować (jest taki magik na allegro +/- 50 PLN), czy lepiej dołożyć i kupić Tumaxa 880 pod Olka (jakość pewnie gorsza, ale jest TTL i gwarancja) ? Jak myślicie ?

I dziękuje za wszystkie odpowiedzi ;]