FF na jarmarku.
http://img811.imageshack.us/img811/5606/p5062539ab.jpg
" Fotografując staraj się pokazać to, czego bez Ciebie nikt by tego nie zobaczył".
@ nedalnib, Moominek
Dzięki wam chopy za tego linka/cynkaWykonałem zgodnie ze wskazówką, że trzeba kręcić w lewo, wcześniej jednak zamarkowałem sobie pisakiem punkt "zero". Użyłem dużej pesety, z założonymi na końce, koszulkami z przewodu starej myszy, a lustro delikatnie od spodu przykleiłem do frontu lampy taśmą elektryczną
Ostrość wróciła przy ostrzeniu przez wizjer, na krótkim i długim końcu, tak w 14-42 jak i w 70-300mm
Problem by mnie nie dotyczył gdyby nie to, iż zachciało mi się, na "imieninach u cioci", eksperymentować z foceniem po LV. Przy przeglądaniu coś mi nie spasowało z ostrością zdjęć robionych przez wizjer. Wykonałem prosty test na szklance na stole i szlag mnie trafił. FF jak byk. Teraz to przeszłość. Polecam tą procedurę tym którzy mają problem z autofocusem....
PS
Przepraszam że piszę w temacie o E-520 mając E-420, może temat uogólnić do E-systemu...
Ostatnio edytowane przez merti ; 13.06.11 o 09:51
E-420 +14-300 oraz inne szpeje
From The Earth
I mnie się udało. 100 g wódki, kombinerki z wąskimi szczypcami, tryb czyszczenia i w końcu po 3 latach mój E-510 ostrzy jak trzeba. Cała operacja 20 s.
Miałem mocny FF na krótkich ogniskowych więc wg wskazówek przekręciłem raz w lewo jakieś 10 stopni (może 5 a może 15...) i od razu trafiłem.
Wczoraj próbowałem pęsetą ale była za miękka. Chyba muszą być kombinerki bo czułem wyraźny opór a jak śruba puściła było słychać wyraźne skrzypienie.
Jest jeszcze trochę nie równo ale wcześniej w ogóle nie miałem ostrości w punkcie ostrzenia. Dzięki za wskazówki. A i zaznaczyć trzeba miejsce początkowe śrubki bo ni jak nie idzie na oko ustalić czy sie coś przekręciło czy nie.
pozdrawiam
Dzięki Ci wielkie nedalnib za tego linka. I ja postanowiłem się pobawić tą śrubką, gdyż mój E-520 posiadał leciutki FF. Cała operacja około 10 min i teraz ostrość idealnie w punkt10min gdyż za mocno zacząłem - przekręciłem śrubkę około 5-7 mm w lewo i pojawił się potężny BF, a więc z powrotem 4mm znowu BF i z powrotem 2,3 mm i teraz jest git majonez. Zatem trzeba kręcić bardzo delikatnie, szczególnie jak ktoś ma leciutki BF/FF. U mnie teraz ta śrubka jest przekręcona dosłownie 1mm może 2 w lewo. Powodzenia przy regulacji dla innych. Pozdrawiam!
Nie bawiłem sie śrubkamipo prostu dokonałem resetowania aparatu z obiektywem ..... i od razu zauważyłem znaczną poprawę .
A co zrobić ? Ostrzy dobrze na 14-42 , 40-150 , 70-300 , 35 Makro , nie ostrzy na 9-18 (wrócił z serwisu jest ok. na innych korpusach dobrze ostrzy).
Często w komentarzach moich zdjęć pojawia się że ostrość np. na ramieniu, kiedy jestem przekonany że ostrzyłem na twarz. Czy z tego wynika że prawdopodobnie też mam FF? Muszę wieczorem zrobić testy.
Nikon D750, D610, N 50/1.8, S 24-35/2.0, S 70-200/2.8
www.piekne-chwile.pl
Na LV w 14-42 ostrzy super. Ale przez wizjer masakra. ostrzy tak 50-60mm bliżej według Test Chart. Nakręciłem się tą śrubka co ok. 1mm dookoła i nie widzę różnicy. Tzn była na jeszcze gorszą ostrość ale nic żeby ostrość była w punkcie. Nie wiem czy robię coś nie tak, czy z tego obiektywu nic się nie wyciągnie więcej.
Nikon D750, D610, N 50/1.8, S 24-35/2.0, S 70-200/2.8
www.piekne-chwile.pl
Zresetowałem totalnie aparat i dałem sobie spokój , jak nieostrzył tak nie ostrzy przez wizjer (piszę o ZD 9-1. Pozostałe obiektywy ostrzą więc przestałem się czepiać . Szerokiego kąta używam do zdjęć krajobrazowych , krajobraz nie ucieka więc LV w zupełności wystarcza , a ZD 35 Makro i ZD 70-300 dobrze ostrzą przez wizjer a to mnie w zupełności zadawala. Pamietam równiez o tym , że E-520 to sprzęt amatorski , fakt , że rozbudowany , więc nie oczekuję od niego super możliwości i super jakości zdjęć w formacie 5x4 metry a widać , że AF w tym modelu nie jest dopracowany. Jak będę oczekiwał od fotografi czegoś więcej kupię coś za 20 tyś i parę obiektywów za 30 tyś ale na razie na mam takich potrzeb. Przeciętny widz oglądajacy nasze amatorskie fotografie i tak nie zauważy tych niuansów FF i BF no chyba , że totalnie nie ostrzą a malkonteńci i tak je zauważą w myśl zasady "jak chce się psa uderzyć to kij sie zawsze znajdzie". Póki mnie fotgrafia bawi i sprawia przyjemność będę sie nia bawił . Pozdrawiam wszystkich niezakompleksionych amatorów . Zbigu.