Piętnuję sam siebie za niewiedzę, macie rację :/
Zrobię jeszcze testy za dnia, przy dobrym świetle, żeby mieć pewność co do FF. Aczkolwiek nie mam wielkich złudzeń, że będzie lepiej...
Może się mylę ale jak ja wypełniałem formularz do serwisu Olympusa to ważny był punkt o informacji czy zgadzasz się na naprawę za kasę czy coś w tym stylu. Można to odszukać i sprawdzić czy to nie było powodem braku naprawy wysłanego korpusu. Dziwne że odesłali z awarią.
mente et malleo
Radosław "Radio Erewan" Przybył
http://www.fototv.pl Pierwsza w Polsce Internetowa telewizja o fotografii
* Nigdy nie próbuj przekonywać ludzi, którzy wiedzą, że mają rację. ~Leto
Tak, na Suwak.
To była naprawa gwarancyjna, więc nie zaznaczałem swojej zgody na naprawę za kasę... Poza tym dzwoniłem tam kilka razy dowiedzieć się, co jest ze sprzętem i dostałem informację, że sprzęt jest poddawany kontroli po naprawie.
Ja nie wątpię, że coś przy nim działali. Pewnie to zrobili i może u nich było wszystko ok. Sprawozdania ludzi z tego wątku świadczą o tym, że nie zawsze to, co w serwisie wydaje się być w porządku, jest w porządku u nich.
Mnie tylko dziwi lakoniczny komentarz na formularzu przyjęcia zlecenia, i tyle.
Może jakiś problem ze szkłem masz.
Wcześniej miałeś widoczny FF też na innych szkłach?
Tia, na wsyskich tsech.
70-300 tylko nie badałem, bo mam za mały pokój, żeby odpowiednio ze statywem odjechać, ale problem też jest, widoczny na zdjęciach portretowych, które zdarzyło mi się robić. Nieostre w czort.
Ale to nie jest problem szkieł. Sprawdzałem je wszystkie na E-500 i wszystko grało. Zresztą trochę dziwne byłoby, gdyby każde moje szkło, w sumie sztuk cztery, miało problem z FF, było źle skalibrowane, czy inny diabeł. Jakieś straszne fatum musiałoby mnie prześladować. A nie wydaje mi się![]()
No nie problem szkieł bo sam pisałeś że w serwisie napisali że wymaga naprawy. Dowiedz się może telefonicznie dlaczego nie naprawili. Jak ja dostałem z serwisu body to było że naprawiono i kod usterki.
mente et malleo
Mam takie pytanie do osób z frontfocusem. Czy testy robicie w dobrym dziennym świetle? Z moich obserwacji wynika, że w świetle żarowym pojawia się ff w obu kitowych obiektywach (tylko takie posiadam) na najszerszych dla nich kątach i ustępuje wraz ze zwiększeniem ogniskowej (przy czym w 40-150 wolniej).
Testy w dziennym dość dobrym świetle pokazały brak problemów z ff/bf.
Przed chwilą wykonałem test w świetle dziennym, "pokojowym". I doszedłem do podobnych wniosków, co ty, Misiu. Świeciło słońce, idealne ostrzenie w punkt (zdjęcie 1).
W trakcie zrzucania zdjęć do komputera przypomniałem sobie, że podczas testów na statywie była włączona stabilizacja, mogąca wpłynąć na ostrość zdjęcia. Zabrałem grata, wyłączyłem IS i zacząłem robić to samo zdjęcie, statywu nie ruszałem ani o milimetr.
Ale w tym czasie zaszła chmura, albo coś w ten deseń. W każdym razie zdjęcie wyszło ciemniejsze niż poprzednio - a FF pojawił się w całej rozciągłości (zdjęcie 2)!
Już sam nie wiem, co z tym robić. Zadzwonię i pogadam z serwisem, może oni coś podpowiedzą.
A co do dopytania o usterkę, to okazało się, że przeczyścili, zakonserwowali i posprawdzali, ale pani, która mi to odczytała nie była w stanie powiedzieć, czy w ramach tej konserwacji była robiona jakaś czynność przy autofokusie. Trochę niepoważnie... W każdym razie pretekst do ponownego wysłania jest.