Hmm... co do "gładkości" blaszki - ja mam taką:
http://img214.imageshack.us/img214/1980/pc068927jt9.jpgKarta sprawdzona i zarejestrowana wraz z czytnikiem w Sandisk. Zero uwag.
Hmm... co do "gładkości" blaszki - ja mam taką:
http://img214.imageshack.us/img214/1980/pc068927jt9.jpgKarta sprawdzona i zarejestrowana wraz z czytnikiem w Sandisk. Zero uwag.
Szanowni Koledzy, zasięgnąłem opinii fachowca... W sytuacji w której sklep wprowadza do obrotu towar, który ma podrobione znaki towarowe (lub jest podróbką) zwany jest paserem. Za paserów uważa się wszystkie osoby prawne i fizyczne, które tym fałszywym towarem obracały, a więc hurtowania, sklep i nawet nabywca! Inna sprawa że zwyczajowo detalicznego nabywcy się na ogół nie ściga, natomiast sklep ponosi całkowitą odpowiedzialność. Nie ma, że nie wiedział, że w dobrej wierze itp. - sprzedawca przed wprowadzeniem towaru do obrotu JEST obowiązany sprawdzić jego pochodzenie w Urzędzie Patentowym ewentualnie posiadać licencję właściciela znaku towarowego.
Nie dziwię się że szybko towar został ze sklepu wycofany... to nie łaska dla potencjalnego nabywcy, a strach o własną d....
Moja karta SD UltraII 2GB posiada chyba cechy prawdziwej, wygląda tak samo jak na stronie SD. Ale... w programie diagnostycznym zwraca numer 000-000, kiedy to inne CFki zwracają nazwę np Canon + nr fabryczny. Inna sprawa że na etykiecie pisze 15MB/s - testy pokazują o 30% wolniej, ale zgodnie ze specyfikacją producenta... Czyli sam SanDisk tez święty nie jest.
Ostatnio edytowane przez kevin ; 6.12.08 o 18:18
Takie małe spostrzeżenie w Polsce tylko prawomocny wyrok sądu może stwierdzić czy ktoś jest złodziejem, na szczęście istnieje domniemanie niewinności. Osobiście odradzam w sposób publiczny wyrażanie takich opinii o ludziach i firmach do momentu zakończenia postępowania sądowego.
p.s. jeśli taka karta została wymieniona to brak jest głównego dowodu rzeczowego co powoduje nawet bezzasadność naszych dywagacji.
"Demokracja jest wtedy, kiedy dwa wilki i owca głosują, co zjedzą na obiad. Wolność jest wtedy, kiedy dobrze uzbrojona owca podważa wynik głosowania." Benjamin Franklin
Może się trochę zrobił OT, ale skończę:
do sądu to tu jeszcze daleko. Urzędem właściwym jest tu Urząd Celny który ma specjalistów z zakresu ochrony własności intelektualnej i to jego inspektorzy mają prawo np. skontrolować towar w sklepie pod kątem jego legalności. Oni tez ewentualnie wszczynają postępowanie, często w porozumieniu z prawowitym właścicielem znaku towarowego, którego prawa zostały naruszone.
Twoja karta wygląda dobrze. Blaszka w podróbce ma powierzchnię o fakturze bardziej podobnej do tej z plastikowych elementów. Jakby piaskowanej. W każdym razie pod światło powierzchnia oryginalnej sprawa wrażenie gładkiej i lśniącej, gdy na nieoryginalnej trudno o jakiekolwiek refleksy.
Twoja dodatkowo ma ładnie zaokrąglone górne boki blaszki. W podróbce są one bardziej ostre i przede wszystkim ostrzejsze od dolnych.
Pamiętać należy, że fałszerze również udoskonalają swoje produkty czyniąc je bardziej podobnymi do oryginalnych. Kiedyś na podróbkach nie było numeru serii, później był, ale nadrukowywany na krótszym boku karty, a teraz tak jak na oryginalnych produktach jest drukowany na dłuższym, dolnym boku. Kiedyś nie było znaków holograficznych, a teraz są. Na mojej była nawet złota naklejka informująca o 5 latach gwarancji.
PS. Jak jakiś mod może niech wywali temat do kosza.
Nazwa sklepu nie padnie. Nawet jeśli kolega Irek uważa powściągliwość w ferowaniu sądów jako bzdurę i upadek moralności.
Ostatnio edytowane przez EuroLiberty ; 6.12.08 o 19:33
Właśnie miałem przypadkowy kontakt z kartą SanDisk.
Kolega miał zamiar kupić kamerke Sony i prosił mnie o pomoc w jej sprawdzeniu.W zasobniku znalazłem w/w 8G kartę której kamera nie widziała.
Była strasznie topornie wykonana, naklejka bardzo krzywo dalej nie dochodziłem bo sam sprzęt był do du... i odradziłem kumplowi ten nędzny zakup.
Witam serdecznie.
Nie wiecie czy Pretec-ki często bywają podrobione? Mój ostatni 233x 4GB jakiś taki plastikowy, tylko blaszki wstawione z góry i z dołu, a wydawało mi się, że one metalowe powinny być całe?
Pozdrawiam.
Hmmm, a tak szczerze, to jakie mogą być różnice między podrabianą kartą a oryginałem-coś wybuchnie, przepali się, będzie pobierało więcej mocy, będzie wolniejsze?Czy to tylko naklejka:>
Pytanie jeszcze-czy karta:
http://www.allegro.pl/item496755355_...a_olympus.html
będzie dużo szybsza od normalnej M+?Czy to tylko chwyt i take różnice nie są zauważalne?Co za tym idzie-nie warto przepłacać.Mam dwa małe, stare Kingstony-nie mam punktu odniesienia, zwłaszcza, że na tę chwilę w ORF nie zapisuję jeszcze(czy tylko przy nich różnice są tak istotne, że warto? )
To samo tyczy się CF- jest sens inwestować 2 razy więcej w Sandiska, czy może lepiej kupić za 50 zł takiego Kingstona:
http://www.allegro.pl/item499712371_...ro_25mb_s.html
Proszę o odp, pozdrawiam!
To wszystko zalezy.
Jak dla mnie to warto mieć przynajmniej jedną kartę naprawdę szybką i dobrze wykonaną.
Szybkie karty pokazują swoją przewagę przedewszystkim przy zdjęciach seryjnych, przy normalnym robieniu zdjęcia jak dla mnie nie ma różnicy czy będzie się ono zapisywało 4 czy 6 sekuny na karcie, bo mogę poczekać przed kolejnym zdjęciem, ale to też zależy od konkretnych sytuacji i tego co się fotografuje.
Inna sprawa, to później kwestia zrzucenia tych x GB danych na komputer (choć i tu musi być czytnik, który wydoli prędkość karty - bo czasami uzytkownicy o tym zapominają...). Wiadomo, że im szybsza karta tym mniej czasu na tym stracimy.
Kolejna sprawą jest awaryjność samych kart.
Ja jako podstawową kartę mam Sandiska CF 4GB EX3 i na niej głownie robie fotki, bo chcę mieć pewność (choć tej nie ma nigdy w 100%), że jak przyjdę do domu i gdy wrzucę karty do czytnika to nie zobacze 'error'...
Jako 2 już mam pretec'a bo używam jej znacznie mniej, przeważnie jako taki ewentualny zapas.
Co zaś się tyczy XD to co do szybkości to nie wiem jaka jest rzeczywista różnica pomiędzy H,a M. Ale na pewno odpuść sobie tą kartę jeżeli masz zamiar używać jej jako jedynej (tj zamiast CF).
Jeszcze jeżeli chodzi o różnice pomiędzy podróbką, a oryginałem - raczej nic nie wybuchnie, ale prędkość będzie mniejsza, awaryjność większa no i samopoczucie gorsze (że nas ktoś w balona zrobił).
Ostatnio edytowane przez NightCrawler ; 12.12.08 o 14:18
...ciiii - bo cenzura się obudzi...to forum a nie miejsce do rozmów...
Moje próby i Moja strona
PAJACYK
Dziękuję za odpowiedź.XD tylko do panoramy chcę mieć, muszęJa też takie errory miałem, faktycznie, ale winowajcą okazał się czytnik (stary,badziewny)na tę chwilę łączę aparat z lapkiem.Pozdrawiam!