Mysikrólik i B. na polskich dróżkach

**Ania_** · 20.06.09, 22:01

Dzięki serdeczne. Cieszę się, że tak się spodobała ta seria. Miałam obawy głównie związane z pracą w deszczowy dzień. Poczytałam o świetle, że jest jednak wówczas miękkie i klimatyczne. Gdyby nie E-3 chyba bym się jednak tego nie podjęła, bo ISO 800 było koniecznością oraz uszczelnienia. Wiał wiatr, więc niższe ISO nie wchodziło w grę, bo trzeba było czasy skrócić do minimum.

Bardzo chciałabym jeszcze wybrać się do innych takich ogródków. Jeśli jeszcze znajdę czas przed rozwiązaniem, to z pewnością się wybiorę. Najgorzej, że większość z bram jest zamykana.

Nie można więc sobie pospacerować normalnie po alejkach. Dużo też ogródków - z tych, którym nie grozi likwidacja - jest wykupowanych przez młodych. Oni tam tylko mają trawnik pod grilla i nic więcej. Reszta zaś podupada. I tą resztę chciałabym jeszcze sfotografować.

**robert1088** · 20.06.09, 22:27

Jestem za mało doświadczony żeby oceniać twoje fotki ale 10 bardzo mi się podoba (zresztą inne też)

**Wiejo** · 20.06.09, 22:42

Deszczowa sceneria nie przeszkodziła w ciekawym spojrzeniu na zdawało by sie banalny temat. Zdjęcia: 1 brama z zamkniętm ryglem, 2 skąpana w deszczu biel kwiatka, 4 czekająca na działkowców ławeczka, 6 wyglądajaca przez płot róża to mnim zdaniem naj z całej serii. Pozostałe przyjemnie się ogląda i stanowią istotne uzupełnie całości.