Olympus E-30

[BartB]

Odpowiem sam sobie, może ktoś z tego skorzysta - list z podziękowaniami, który dostało się od olympusa, robi za gwarancję :]
Ewentualnie można też powołać się na swoje dane w bazie olka, które gdzieś tam istnieją i serwis może je wyciągnąć, żeby zweryfikować.
Oczywiście gwarancja jest dwuletnia.

[af2l]

Wczoraj zamówiłem E-30 w Fotojokerze, dzisiaj już niby jest w trakcie realizacji, ciekawe czy dojdzie do weekendu.
Po obmacaniu w sklepie tego body stwierdziłem, że jak dla mnie lepiej się nim będzie pracowało niż na moim dotychczasowym E-410.
Zobaczymy jak sprawdza się w akcji, dokupiłem do niego ZD 70-300. Teraz cierpliwie czekam

[Ggrzesiek]

Witam

Ja mam pytanie odnośnie ekranu LCD. Czy jest szansa by na jego podstawie ocenić prawidłowość ekspozycji, czy bez histogramu ani rusz? Jak wygląda sprawa odwzorowania kolorów? Będę wdzięczny użytkownikom E-30 za kilka słów na ten temat.

Pozdrawiam

[BartB]

Po obmacaniu w sklepie tego body stwierdziłem, że jak dla mnie lepiej się nim będzie pracowało niż na moim dotychczasowym E-410.

W trakcie czytania instrukcji do E-30 miałem korpus cały czas w łapie (bo inaczej się nie da, trzeba patrzeć na ekran i w instrukcję, i w ekran i w instrukcję, i pięć głębokich wdechów... nevermind; zmieniłem już sobie menu na english i mam spokój) i po kilku dniach takiego macania nie mogłem się odnaleźć z E-520
Po tym doświadczeniu stwierdzam, że ergonomia E-30 jest wielka i polecam każdemu (jedyny zonk - mam za daleko do przycisku WB, ale to wina moich krótkich paluszków :/ ).
(nie, jest jeszcze drugi zonk - przycisk "kosz" znajduje się na totalnym pierdziszewie i trzeba zmienić chwyt, żeby go dosięgnąć. Ale po namyśle nie wiem, czy to wada, czy zaleta, after all...).

Ja mam pytanie odnośnie ekranu LCD. Czy jest szansa by na jego podstawie ocenić prawidłowość ekspozycji, czy bez histogramu ani rusz?

Nigdy nie oceniałem ostatecznej poprawności zdjęcia na podstawie LCD. Może u konkurencji wyświetlacze są tak wysokiej jakości, że można się o to pokusić, ale u wujka Olka, lepiej nie ufać. To znaczy: ja raczej nie ufam w 100%. I chyba na innym body byłoby podobnie. To kwestia podejścia, sądzę. Wolę zainwestować w drugą kartę pamięci, niż skasować zdjęcie, które na wyświetlaczu wyglądało nie tak, jak trzeba a w rzeczywistości nic mu nie było albo było do odratowania... Oczywiście, ewidentne poruszenia da się rozpoznać. Niech się wypowiedzą ci, którzy inaczej patrzą na tą sprawę

[dominius]

Właśnie. Chciałbym usłyszeć od posiadacza E-30 czy się go dobrze w łapie trzyma. Dużo jest pozytywnych opinii, że 510tka dobrze leży w dłoni i nie wyślizguje się i trzyma się jak przyklejona. Jako posiadacz E-510 podzielam to w 100%. Nie jestem pewien ale E-520 chyba ma taki sam grip jak E-510? Jak tak to proszę o jakieś wypowiedzi czy grip E-30 tak dobrze pasuje do dłoni jak grip E-510/520?

[Karol]

Właśnie. Chciałbym usłyszeć od posiadacza E-30 czy się go dobrze w łapie trzyma.

Co posiadacz to inna łapa i pewnie inna opinia. Musisz wyrobić sobie własną opinię np. biorąc go do ręki w sklepie. Ja z E-30 mam kontakt sporadyczny, dla mnie trzyma się wygodnie, znacznie lepiej niż E-510/520.

[jolly_fh]

Wg mnie trzyma się o wiele lepiej niż E-510. Na początku tylko odczuwa się różnicę w wadze, ale po pewnym czasie zapomina się o tym. Mam małe dłonie, ale mimo to e-30 trzyma się bardzo wygodnie i biceps u prawej ręki mi się trochę zwiększył

[dominius]

Wg mnie trzyma się o wiele lepiej niż E-510. Na początku tylko odczuwa się różnicę w wadze, ale po pewnym czasie zapomina się o tym. Mam małe dłonie, ale mimo to e-30 trzyma się bardzo wygodnie i biceps u prawej ręki mi się trochę zwiększył

No, to super. Własnie bałem się tego gripa. Bo dopasowania z E-510 do łapki nie oddał bym za żadne skarby Dzięki za konkretną odpowiedź.

[BartB]

Grip E-520 ma gabaryty, do których moja dłoń idealnie pasuje. Po prostu szyty na miarę. Grip E-30 jest trochę dłuższy (w dół) i trochę głębszy, tak więc nie ma dla mnie żadnych problemów z utrzymaniem go, wygoda jest duża, również jeśli chodzi o dostęp do obu pokręteł.

Dodam, że swoje dłonie opisałbym, jako średniej wielkości.

[epicure]

Na początku E-30 wydawał mi się ciężki. Byłem przyzwyczajony do lekkiego jak piórko E-410. Ale szybko się przyzwyczaiłem do wagi i teraz mam zupełnie inne odczucia - jak biorę do ręki jakąś lżejszą puszkę, to wydaje mi się za lekka Pod względem ergonomii trudno cokolwiek zarzucić.

Od jakieś czasu zauważam jeden drobny szczegół, który troszkę denerwuje. Klapka do slotów kart pamięci jest tandetnie plastikowa i trochę trzeszczy, kiedy ją się dotyka. A trudno jej nie dotykać, kiedy trzyma się aparat w dłoni. I przycisk WB trochę grzechocze, kiedy się go dotknie palcem (inne przyciski nie wydają żadnych odgłosów). U Was jest tak samo?