Masz rację, że wyświetlacz będzie większy i to jest dość oczywista sprawa, bo konstruktorzy E-3 już się zabezpieczyli na tą ewentualność. Wystarczy popatrzeć na uchwyt LCD, jest tak zrobiony, że bez problemu wejdzie tam trzy calowy, będzie miał cieńsze czarne obwódki, co i widać na porównaniu E-3 i E-30 gdzie jest 2.7. Pytanie, dlaczego nie zrobiono tego od razu, może nie mieli takiego w danym czasie, a może nie liczyli na to, że inne firmy zrobią w tym względzie tak duży przeskok jak np. Nikon. W końcu przyjemności trzeba stopniować, a nie wszystko od razu. Jeśli idzie o nikonowski wyświetlacz to najważniejsza dla jakości jest nie ilość pixeli, a sposób ich rozłożenie względem siebie.
Ponarzekać zawsze można, ale jeżeli komuś przeszkadza monitorek w robieniu dobrych zdjęć, tzn że, musi przeczytać jeszcze dużo książek. I ja też tak robie. Mam E-300, dopóki mi coś w nim przeszkadza to chyba jeszcze nie pora na lepszy sprzęt, ale na następną książke i kolejne ćwiczenie.
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
Sprzedaj mi pomysł.
Ostatnio edytowane przez jarekzon ; 10.11.08 o 13:40 Powód: Automatyczne scalenie postów
Alakin to proste, na kolejny zlot ją zabierzesz, ale przecież musi mieć jakieś body...
Nie wypada, brać staroci...wiec musisz jej zrobić prezent, z którego czasem skorzystasz.... Mnie to też czeka
kto wie jak szybko
/*...................*/
/* ...........................*/
Ciekawi mnie jeszcze jedna marginalna kwestia... czy zrobią gripa do trzydziestki. Pewnie nie, bo e-3 kolejny atut straci:P
Zrobią, ma pasować ten od E-3 - HLD-4
http://photographyforartists.files.w...8/11/e-30a.jpg
Ostatnio edytowane przez Karol ; 10.11.08 o 16:07
I grip będzie sprawiał wrażenie lepiej wykonanego od całego body.
Ale nie ma co narzekać, fajnie że będzie taka możliwość. Poza tym, może będzie też pasował do E-5, więc w przyszłości będzie łatwiejsza przesiadka na coś wyższego.
Powiem Wam, moi drodzy, że ostro się nagrzałem na ten aparat. Gdyby było choć trochę wolnej gotówki, pewnie brałbym go w ciemno - zwłaszcza, że jedyna rzecz nad jaką na razie dyskusja rozgorzała to ten szczęsny-nieszczęsny wyświetlacz.
Ciekawi mnie za to jak to będzie z wagą aparatu - Olympus odchudza aparaty bardzo radykalnie. Obiektywy z resztą podobnie - waga obiektywów "rozsuwanych" wobec tych gdzie ogniskowa jest tylnosoczewkowa (dobrze to nazywam?) jest również mniejsza.
Ciekawi mnie też czy to będzie przygrywka do rozszerzania oferty o nowe segmenty - w końcu zostanie wypełniona półka dla canonowskiego 50d czy nikonowskiego d90. Wyżęj jest e-3, odpowiada on nikonowskiemu d300 chyba. A w przypadku canona? 5d? Toz to pelna klatka! Harmider się narobił.