Ostatnio przeczytałem, że karty pamięci do cyfrowych aparatów fotograficznych są praktycznie niezniszczalne. Oto fragment artykułu:
Kod:
Takie są wyniki testów przeprowadzonych na zamówienie czasopisma dla miłośników fotografii, "Digital Camera Shopper".
Aparaty cyfrowe są coraz popularniejsze, głównie ze względu na to, że nie potrzeba kupować nowych rolek z filmem, a wystarczy karta pamięci, która może pomieścić nawet do kilkuset zdjęć i może być wielokrotnie wykorzystywana.
I to właśnie pięć różnych używanych powszechnie typów tych kart - CompactFlash, Secure Digital, xD, Memory Stick i Smartmedia - poddano testom. Prano je w pralce, wrzucano do napojów gazowanych i gorącej kawy, rozjeżdżano, a nawet dawano 6-letnim dzieciom do zabawy. Wszystkie karty przeszły te testy pomyślnie, zachowane na nich zdjęcia można było odzyskać.
Bardziej ekstremalne testy, jak przybijanie karty gwoździem do drzewa, czy rozbijanie młotem pneumatycznym na trwałe zniszczyło większość kart, choć i tak z dwóch z nich - xD i Smartmedia - udało się odzyskać zapisane tam dane.
mój syn (11 miesięczny) bawił się już moją kartą - przez przypadek
i faktycznie karcie nic się nie stało