OK, weź sobie te dwa aparaciki w piękne słoneczne miejsce i porównaj z jakimkolwiek aparatem innej firmy - canon, panasonic, nikon, sony i wtedy zobaczysz o czym mówię.
WB nie ma tu nic do rzeczy, te trzy różne tryby odwzorowania kolorów w Fuji również. Jesteś po prostu przyzwyczajony do Fuji, albo nie miałeś porównania z innymi aparatami - pewnie gdybym nie miał wcześniej innych kompaktów to Fuji miałby u mnie same plusy.
Co jeszcze mi się podobało w fuji: przyjazne menu, przeglądanie zdjęć z aparatu bardzo wygodnie, zdjęcia portretowe, sporo ustawień - ale pamiętajmy że to tylko kompakt więc dla niektórych nadmiar ustawień może być minusem.
Co kto lubi dla mnie wakacyjne fotki to przede wszystkim słoneczne miejsca i tu Fuji ma duży minus, w innych sytuacjach sprawdza się nieźle, np. w pochmurne dni, jesienne słoty - tu Fuji "czuł się jak ryba w wodzie" - kolorki super, nasycone.