Moje pierwsze Makra...

[luc4s]

Witam, wreszcie mam aparacik i od razu pierwszego dnia popstrykałem kilka makr. Niestety niebo było zachmorzone, po deszczu, bez oswietlenia słonecznego, ale za to uchwyciłem kropelki na kwiatuszkach Proszę o ocenę.... Może na początek nie są to najlepsze zdjęcia, w przyszłosci bedzie lepiej..

źródło

źródło

źródło

Jego wysokość Kubuś

źródło

[kerry]

[ciach]

[luc4s]

Hehe, rzeczywiście "m" mi sie wkradło

[vodnik]

Pierwsze bardzo dobre. Po zmniejszeniu zalecam wyostrzyc zdjecia bo traca ostrosc przy zmniejszaniu.

[No-shadow Kick]

Jak na pierwsze zdjęcia makro to naprawdę super. Tak trzymać!

Pozdrawiam

[dooomin]

ciekawe ujęcie kota, choć sam kot jakiś nadgryziony

dooomin

[luc4s]

Ten kot to weteran. Przeżył wojnę w wietnamie. Teraz ma uszy jak ryś... A na poważnie zostało mu to po walkach ulicznych z innymi kotami.

Dzieki za dobre przyjęcie moich fotek. Wkrótce będzie troszkę więcej, czekam tylko na pogodę.

[Arram]

Moim skromnym zdaniem drugie jest najcekawsze. Szkoda że obcięte, a w tle spory bałagan.
Ale trening czyni mistrza!

[GoSciU]

Witam. Mi sie najbardziej podoba fotka nr. 1 :> Nie wiem czemu , tak poprostu Mysle ze jak na pierwsze proby z trybem makro to naprawde GIT.... Pozdrawiam

[Wiedźma]

Jeśli chodzi o kwiatki, to fota nr 2 - lubię takie ciepłe kolorki :))
Co do kota - super! I ewidentnie widać, ze to koci rozbójnik po przejściach ;)) Ale ja mam totalnego kota na punkcie kotów, więc sam rozumiesz - takie fotu po prostu MUSZĄ mi się podobać ;))