Dziękujęza małe słowo pociechy i ukierunkowanie.
Jednak to co mnie zraziło do TEGO forum to, ze pisałem w dziale dla początkujących za zjechali mnie jak psa, jak bym był w dziale profesjonalnym...
Hmm...![]()
Dziękujęza małe słowo pociechy i ukierunkowanie.
Jednak to co mnie zraziło do TEGO forum to, ze pisałem w dziale dla początkujących za zjechali mnie jak psa, jak bym był w dziale profesjonalnym...
Hmm...![]()
Spokojnie. Dział dla początkujących dopiero się wdraża i czasami zapominamy, że tu obowiązuje taryfa ulgowa.![]()
Jak poznasz alakina osobiście to sam przyznasz, że to równy koleś![]()
Małe ogłoszenie: to DZIAŁ POCZĄTKUJĄCEGO. We wszystkich postach powinny znajdować się jakieś rady. Jeśli rady będą pt. "dno", to będę takie posty kasował, o czym z resztą informowaliśmy przy zakładaniu tego działu. Jeśli ktoś chce dawać TYLKO takie rady, to niech nie zagląda do tego działu. Można komuś napisać, że jest bardzo źle, ale również dlaczego. I to by było tyle.
Dziękuję
Jeżeli zaś chodzi o zdjęcia, to polecam je odszumić (np. programem Neat Image). Ich dużym problemem jest to, że były robione z jednego miejsca. Następnym razem, jeśli będziesz chciał robić zdjęcia na ślubie, postaraj się załatwić wszystko tak, byś mógł się poruszać po kościele i uchwycić uroczystość z różnych miejsc. Wtedy będzie znacznie ciekawiej.
Pzdr
EDIT: Smerf Maruda napisał kilka mądrych słów poniżej![]()
Ostatnio edytowane przez suchar ; 19.10.08 o 00:09
Nie przesadzaj... koledzy napisali również miłe rzeczy, a że świat nie tylko z rzeczy miłych się składa, to napisali też i coś od serca, co im się w Twoich zdjęciach nie podoba. I tyle. Nie ma co się nadymać, obrażać, dąsać i użalać - pamiętaj, że po drugiej stronie ekranu siedzą ludzie, którym nie wszystko, co robisz, musi się podobać.
Pozdrowienia,
Tak wiem to doskonale że co człowiek to inny gust. Pracuję nad sobą a czas pokaże jak.
Ok. Na dzisiaj starczy już tego zamieszania jakie wywołałem. Reszta kolejnym razem.
Pozdrawiam.
Wiesz czasami tak w życiu jest , że wielcy znawcy , "fachowcy" tworzą sztukę dla sztuki i to co im nie pasuje do ich rozumienia fotografii nazywają dnem. I sami stawiają się na piedestale tworząc sobie pomniki , pojmując świat jednokolorowo. Tym się nie przejmuj . Mnie takich "fachowców" jest bardzo żal. Z fajnego hobby uczynili "sztukę" przez małe "s". Myślę ,że w ten sposób leczą swoje kompleksy . A z udziału w forum nie rezygnuj , jest tu bardzo dużo fajnych osób , które chętnie Ci pomogą. Głowa do góry !!!Pozdrawiam.
Z tego co widzę, to raczej ty jesteś urażony.
Możesz tu wrzucić swoje początkowe zdjęcia. Lecz jeśli nie chcesz o nich usłyszeć prawdy, to od razu uprzedź, że czekasz jedynie na pochwały. Wtedy będę milczał jak grób.
Tutaj trochę się różnimy, bo ja uważam, że powiedzenie PRAWDY o tych zdjęciach jest samo w sobie dobrą radą. Nie moja wina, że prawda czasem boli.
Jak ktoś zauważył, głaskanie po głowie za te foty mogłoby utwierdzić autora w przekonaniu, że zrobił to w miarę nieźle i następnym razem próbować szukać zleceń za pieniądze. Znane są takie przypadki.
Co można poradzić człowiekowi, który pisze "uczę się dopiero obsługi" i od razu wrzuca foty na portal foto?
Proszę, oto moja garść porad:
- dowiedz się co to ogniskowa i jaki ma wpływ na budowanie kadru (perspektywa itp.)
- dowiedz się do czego służy przysłona i jak ją kreatywnie wykorzystywać
- przeanalizuj wpływ wartości ISO na jakość obrazu
- czy czas otwarcia migawki ma zasadnicze znaczenie w uzyskaniu ostrych zdjęć?
Jeśli poznasz odpowiedzi na te pytania, pokaż kolejne zdjęcia. A potem wróć do swoich pierwszych wrzuconych fot i napisz o nich swoją opinię. Na przykład za pół roku. Ciekaw jestem jak bardzo będzie różnić się od mojej.
PS. Nie mam oczywiście nic przeciwko kasowaniu moich postów, wlepianiu mi mandatów itp. Uznaję to za rzecz naturalną, więc proszę się nie krępować. Nie obrażam się o takie drobiazgi.
pozdro i tyle z mojej strony
Proszę niektórych dyskutujących o zapoznanie się z regulaminem kącika, bo wyraźnie jest napisane o OT. Albo piszemy w miarę konstruktywnie, albo wcale - bo zrazić można bardzo łatwo. A wycieczki osobiste to proszę przy piwku lub na priv.![]()
Popieram alakina bo dobrze mówi. Żeby nauczyć się coś robić dobrze, trzeba wiedzieć gdzie się popełnia błędy. A jeśli błędy są potężne to niestety, ale nasze ego może zaboleć jeśli usłyszymy krytykę.
Sam tak miałem gdy ponad rok temu zacząłem wrzucać coś na digart i moderatorzy usuwali moje zdjęcia. Ależ byłem sfrustrowany "skąd oni mogą wiedzieć co jest dobre a co nie...". No ale dzięki temu zacząłem być bardziej wybredny co do siebie i bardziej profesjonalnie do tego podchodzić. Obecnie staram się aby każde kolejne zdjęcie było krokiem do przodu.
krzychu nie łam się tylko pracuj nad sobą. Poznaj swoje położenie w hierarchii fotograficznej i pnij się do góry. Z czasem będzie Ci szło coraz lepiej. Każdy kiedyś zaczynał od zdjęć, które nie różniły się niczym od albumu "u cioci na imieninach" ale z upływem dni i z kolejnymi uchwyconymi chwilami będzie miejmy nadzieję coraz lepiej. Zaczniesz dostrzegać to czego wcześniej Ci się nie udawało. Wyrobisz swój instynkt mordercy, że tak powiem.![]()
Co do tych 2 fot, na których możemy podziwiać blondyneczkę... Pamiętaj - unikaj fotografowania ludzi w promieniach światła słonecznego. Szukaj miejsc lekko zacienionych, gdzie światło jest rozproszone, ale nadal jasne. Gdy będziesz miał dobre oświetlenie, które dla przykładu nie będzie powodowało cieni ani przebłysków na twarzy to mamy już połowę sukcesu.Reszta zależy od Ciebie jak uda Ci się ująć to co widzisz przed sobą.
Nie łamię się i dalej będę was męczyć swoimi matrycowymi wypocinami![]()
Oto kolejne z nich...
Zdjęcie pt. "Droga do celu"
Proszę o porady jak z kadrem na tym zdjęciu?