Tomek, co Ty piszesz?
Najpierw, że zdjęcia są poprawne technicznie i kompozycyjnie, a potem robisz uwagę do... kompozycji?
Te zdjęcia nie są poprawne, technicznie i kompozycyjnie lezą i kwiczą. Póki co są to próby rozpoznania sprzętu - znaczy, czy działa.
Damian, przymierzając się do zrobienia zdjęcia postaw sobie na początku pytanie - co chcę pokazać na zdjęciu i dlaczego jest to według mnie element wart pokazania?
Następnie poświęć chwilę na wyobrażenie sobie zdjęcia, jakie chciałbyś z tym elementem zobaczyć. Kolejna sprawa to szukanie odpowiedniego punktu widzenia, bardzo ważna rzecz. Podejdź do tego samego przedmiotu z kilku różnych perspektyw. Zobaczysz jak różnie będzie on wyglądał za każdym razem, gdy zmienisz kąt widzenia. Nawet bez aparatu możesz sobie takie ćwiczenie wykonać.
Poczytaj trochę o podstawach kompozycji. I na koniec: lampę wbudowaną przymocuj do aparatu taśmą samoprzylepną; wyłącz ją; cokolwiek, byleś tylko o niej zapomniał.