Moim hobby jest wędkarstwo i aparat fotograficzny jest niezbędnym elementem mojego wyposarzenia. Zbliża się zima więc mam pytanie: jak lustrzanki znoszą temperatury poniżej 0 stopni? Zakres pracy olka E-510 to 0-40C. Do tej pory nosiłem małego kompakta gdzieś w wewnetrznej kieszeni kurtki, ale olka ukryć się nie da. Noszony w torbie na ramieniu też chyba zmarznie. Myślę o noszeniu go w torbie i wkładaniu do plecaka, który przylegając do pleców większą powierzchnią będzie się ogrzewał od ciała. W temacie chodzi mi o mechaniczne elementy korpusu (mechanizm lustra) i obiektywu, elektronika wiadomo jak znosi mrozy (wiekszy pobór prądu itp).
http://img393.imageshack.us/img393/9263/pa043276al8.jpg