Z tematycznych raczej nigdy nie korzystam. Było na "P"
Zrzucałem prosto z aparatu. Ustawione było w jakości na RAW + JPG.
Najbardziej dziwne jest to, że każdy plik (każde zdjęcie) jest podwójne.
Rozmiar plików taki sam.
Na karcie nazwa jest ta sama (identycznie ta sama), na dysk zrzuca dopisując kolejną cyfrę od 1.
Wszystkie JPG-i. Tak, jakby RAW-a przerobił na JPG-a.
Musze to jakoś rozgryź.
„zimny”, masz racje. To tylko canon. Chyba go za okno wypiernicze

_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
Ale numer. Mam. Eureka !!!!!
Tego bym się nie spodziewał.
Teraz kartę wsadziłem do czytnika i widzi JPG-i i RAW-y (CR2)
Cholera, a co za różnica że z aparatu widzi co innego?
