Byłbym wdzięczny za podpowiedź jak poprawić pięty i same stopy w Photoshopie, tak aby wygladały jak najlepiej. Do ćwiczenia załadowałem poniższy obrazek. Póbowałem stemplem, ale wychodzi to nijak.
Byłbym wdzięczny za podpowiedź jak poprawić pięty i same stopy w Photoshopie, tak aby wygladały jak najlepiej. Do ćwiczenia załadowałem poniższy obrazek. Póbowałem stemplem, ale wychodzi to nijak.
A mogłem wziąć Nikona D40 lub Canona 400D, wtedy nikt by się nie dziwił, że te zdjęcia to wina aparatu... A tak mam E-510... i na co tu zwalić winę?
Najprostszym sposobem będzie rozmycie tych popękanych pięt
Czyli skopiuj warstwę zastosuj rozmycie gusowskie odpowiednio dobrane tak aby nie było widać mankamentów.
Na tej warstwie zastosuj maskę, którą wypełnij czarnym kolorem. Wybierz pędzel z miękką końcówką i kolorem białym a teraz maluj w tych miejscach które chcesz poprawić.
To taki sposób, który mi pierwszy wpadł do głowy
| OlyJedi
Ewentualnie uzyj narzedzia rozmyj.Na warstwie dobierzesz wielkosc narzedza krycie i rozlanie.Moze pozniej troche deformacja i gotowe.
http://www.renderosity.com/mod/galle...ername=mirek54
I tak Was lubie
Większość tego, co piszecie to dla mnie czarna magiaMożecie polecić jakieś pozycje, dobre do podszkolenia się w retuszu? Ksiażki, strony internetowe?
A mogłem wziąć Nikona D40 lub Canona 400D, wtedy nikt by się nie dziwił, że te zdjęcia to wina aparatu... A tak mam E-510... i na co tu zwalić winę?
na www.dfv.pl jest kilka lekcji autorstwa pani Prus, polecam ..
| OlyJedi
Teraz to mnie robiles.Wydales tyle kasy,i......Zamieszczone przez marcinpolniak
Większość tego, co piszecie to dla mnie czarna magia
http://www.renderosity.com/mod/galle...ername=mirek54
I tak Was lubie
klonowanie miękkim pędzlem przy użyciu tabletu plus liquify
Ja nie, używam w pracy
A mogłem wziąć Nikona D40 lub Canona 400D, wtedy nikt by się nie dziwił, że te zdjęcia to wina aparatu... A tak mam E-510... i na co tu zwalić winę?
| OlyJedi
A pracodawca czyta ten topikJa nie, używam w pracy.Ty sie modl,zeby go nie widzial
http://www.renderosity.com/mod/galle...ername=mirek54
I tak Was lubie
Ciiiiiiiiiii
A mogłem wziąć Nikona D40 lub Canona 400D, wtedy nikt by się nie dziwił, że te zdjęcia to wina aparatu... A tak mam E-510... i na co tu zwalić winę?
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem
| OlyJedi
