Po macaniu go na pokazie jestem raczej skłonny stwierdzić, że wyszła im całkiem niezła maszynka.
Po macaniu go na pokazie jestem raczej skłonny stwierdzić, że wyszła im całkiem niezła maszynka.
Tuulan ja Tuulin tuulinen tuuli tuulee talvella täällä ja tuolla.
daghda na tyle dobry by konkurować z serią E5XX i E4XX ?
zapraszam do siebie http://czmielek.wix.com/chmielewski
Tak jak ktoś wcześniej napisał. To, że mniejszy to nie znaczy tańszy. A wręcz odwrotnie - miniaturyzacja kosztuje.
Na dokładkę płacimy za nowość.
2.800 po pół roku spadnie. Nic nie może wiecznie leżeć na półce.
cerkiewki || Beskid Niski || mój wątek || mój drugi wątek|| makro||
Wychodzi się na pole, a nie na dwór o! ||Nadnaczelny Weryfikator TWA i wszystkiego
W moich wątkach można offtopować i grzebać w zdjęciach||Łowca spamerów||
Szczerze mówiąc, nie mam zdania. Jakość zdjęć, które wywoływali na miejscu (bo nie pozwolili wsadzić nawet karty do aparatu po JPGi), miejscami była wręcz rewelacyjna - maniacy wysokiego ISO i niskiego poziomu szumu, mogą być zadowoleni (ale mówię, to indywidualne odczucie). Czy ma być konkurencją dla ww. serii? Trudno powiedzieć, ale nie sądzę - to po prostu inna klasa aparatu.
LVF - MBSZ jest niezły, ale np. (ja) przy ręcznym ostrzeniu nie mogłem sobie poradzić. LVF rozjaśnia trochę widziany obraz ("wyciąga" cienie i generalnie obraz jest jaśniejszy, ale w bardzo oświetlonym sklepie o takie miejsca trudno - prezentacja odbywała się w OC Vaňkovka)... Nie mam go za bardzo z czym prównać, ale o ile sobie przypominam Fuji S9600, to u G1 jest (chyba) znacznie lepiej. Po tym, co widziałem, uważam że to będzie całkiem niezła maszynka. Obiektywy - jak ktoś z tłumu zauważył "nic moc". Ma być więcej obiektywów (tak mówił gość z Panasia) no i wspomniał o przejściówce (której nie miał), dzięki której będzie można podpinać inne obiektywy systemu 4/3.
Tuulan ja Tuulin tuulinen tuuli tuulee talvella täällä ja tuolla.
Moja gra Aether Collector niedługo wychodzi na Steam - http://magory.net/aether
Cena istotnie dość wysoka na start ale zdziwiłbym się gdyby było inaczej. Dla producentów to kilka pozytywnych konsekwencji: - zgarnięcie kasy od tych którzy są w stanie dużo zapłacić za nowość, coś co jest droższe zwykle w świadomość kupujących jest lepsze, bardziej prestiżowe, i - przede wszystkim daje duże możliwości zjazdu w dół - oby Panas korzystał z tej opcji. Jeżeli tak się stanie G1 znajdzie dużo nabywców, którzy do jego zalet dopiszą miłą świadomość, że jeszcze niedawno ten aparat był 2x droższy...
Z tą stabilizacją w obiektywach, Panasonic trochę nie trafił. Akurat w takim aparacie jak G1 aż się prosi o stabilizację matrycy, a nie obiektywu, bo przecież de facto nie ma optycznego kanału obserwacji dla użytkownika (ale mimo wszystko obraz w EVF jest pewnie stabilizowany, czego nie ma w Olympusach). I obiektywy byłyby pewnie wtedy jeszcze mniejsze. Nie wiem jak działa OIS, ale w Canonie rozkręcenie żyroskopów stabilizacji trwa w teleobiektywach coś koło pół sekundy, a to jest często za długo. Cóż, wszystko ma swoje wady i zalety...
Ostatnio edytowane przez jotes25 ; 19.11.08 o 14:41