Na zdjęciach wygląda mi na to, że E-3 ma więcej szczegółów w cieniach. Parametry ekspozycji były takie same.
Na zdjęciach wygląda mi na to, że E-3 ma więcej szczegółów w cieniach. Parametry ekspozycji były takie same.
To nie oznacza lepszej dynamiki tylko inna krzywa transferu, inna przepuszczalność filtrów RGB etc....
Jeszcze jedno, iso 100 nie koniecznie odpowiada temu samemu w obydwóch aparatach.
Ostatnio edytowane przez qbic ; 3.09.08 o 17:47
Ok, przyznam, że nie mam zielonego pojęcia, czym jest krzywa transferu i przepuszczalność filtrów RGB. Ufam jednak w to, co widzę, a widziałem więcej szczegółów w cieniach i podobną ilość w światłach w przypadku E-3, niż E-400.
Jest jeszcze inny wątek, gdzie ktoś porównuje E-400 i E-3. Tym razem można samemu pobawić się rawami:
http://forums.dpreview.com/forums/re...ssage=29191216
Przy ISO1600 jednolitego paska nie miałem, ale w 1/3 od lewej dominował szum wyraźnie zabarwiony na czerwono. Co ciekawe na 1szym zdjęciu po przejściu na ISO1600. Nie dociekiwałem głębiej dlaczego tak się dzieje. Natomiast dużo do myślenia dają zdjęcia na ISO3200 lub ISO6400
Wtedy szumy przy ISO1600 to malutke ziarno
Niestety w E400 po lewej stronie widać nagrzanie matrycy i tego nie zwalczymy... U mnie też jest taki fioletowy pasek, widoczny przy wysokim ISO lub długim naświetlaniu. Czytałem o tym w jednej z recenzji przed zakupem, ale ostatecznie uznałem że zawsze można przykadrować i w ogóle mnie to już nie boli. Właściwie widać go tylko przy sztucznym świetle lub na czarnym tle.
Fuji S5 Pro
ktoś na dpreview to reklamował i mu naprawiono....
http://www.zs2.hu/csgzsfoto/technical/e1e400/
To chyba ten sam problem? (na dole strony, część 'Something to worry about?!')
.
To jest dokładnie to co czytałem i u mnie dokładnie tak samo to wygląda. Miałem dwa egzemplarze E400 i w obu był taki efekt.
Fuji S5 Pro