Szanowni klubowicze i forumowicze
Bardzo dziękuje za tak olbrzymie zainteresowanie niniejszym wątkiem, opisem w jaki sposób radzicie sobie z różnymi problemami związanymi z robieniem i obróbką zdjęć.
Jednak tematem zasadniczym tego wątku są ciemne i przekontrastowane zdjęcia wykonywane aparatem E-510. Oczywiście fotograf ma wpływ na robione zdjęcie ale nie całkowity, dużo zależy od softu aparatu. Moje doświadczenia to wykazały, ze wskazaniem na konkretną opcję, odpowiedzialną za w/w sytuację.
Do E510 mam założony obiektyw ZD 18-180 f3.5-6.3, jest to ciemny obiektyw, więc sądziłem, że to on jest sprawcą ciemnych zdjęć. Jednak porównanie zdjęć wykonanych E3 z tym obiektywem i zdjęć E510 z ZD 14-54 f2.8-3.5 wykazało, że to nie obiektyw jest powodem ciemnych zdjęć. W rezultacie niniejszego powstał ten wątek.
Podczas opisywanej wycieczki wymieniliśmy się obiektywami z kolegą Yarek1971. Zdjecia były robione w tych samych warunkach pogodowych, otoczenia. Przy czym nie chodziło nam o porównywanie konkretmego kadru, ale o ogólne wrażenie ze zrobionych fotek i jest ono takie jak w temacie.
Podobne spostrzeżenie ma kolega Zybi_S. Ponadto skłoniło mnie to do odwiedzenia galerii na stronie Olympusa z filtrowaniem fotek na E-150 i ogólne wrażenie z oglądanych tam zdjęć jest analogiczne, a przecież są one wykonane przez profesjonalistów.
Na stronie 5 tego wątka umieściłem swoją analizę i być może częściowe rozwiązanie problemu:
E3, (E520 chyba też) posiadają możliwość ustawienia gradacji dodatkowo w tryb AUTO, który jest trybem domyślnie ustawionym dla tej opcji. Nie ma tego ustawienia w E510. Poniżej załączam zdjęcia, na których widać rezultat działania opcji Auto i Normal. Proszę popatrzeć na linię brzegową z drzewami. W trybie Auto są one widoczne, w trybie Normal - nie. Przekłada się to również na histogram zdjęcia. Akurat to zdjęcie jest ogólnie ciemne, ale dobrze obrazuje temat.
Z przeprowadzonych analiz wynikało również, że zmniejszenie kontrastu na (-1) poprawiało sprawę. Znajduje to również potwierdzenie w artykule:
http://wrotniak.net/photo/43/e510-sett.html#PICMODE
Załączone GrafikiP8305807_Auto.jpg (270.4 KB, 116 wyświetleń)
![]()
P8305807_normal.jpg (251.3 KB, 113 wyświetleń)
Przedstawione powyżej zddjęcia są wywołane z tego samego RAWa i jedyna róznica pomiędzy nimi to ustawienie gradacji na Auto lub Normal.
E 510 wykonuje zdjęcia takie jak E3 w trybie gradacji Normal. Osobiście uważam takie zachowanie aparatu za jego poważna wadę, gdyż na zdjeciu ginie treść znajdująca sie w cieniu.
Wiele rad dotyczyło wywoływania RAWa. I tutaj kolejny problem RAW z E510 w ustawieniu gradacja nie ma możliwości wybrania opcji AUTO, więc wracamy do punktu wyjścia. Czyli zabawa w korektę zdjęć, ale przy 600 fotkach z wycieczki zamienia się to w "zabawę".
Swoją 510 kupowałem pod koniec grudnia 2007 i zapłacilem za nią dobrze ponad 3000 zł nie. Za taką cenę oczekiwałem noramlnych zdjęć, nie chodziło mi o jakieś cuda na patyku, ale o lepszą niż w kompakcie jakość i wierność. Mój wybór padł na E510, gdyż był uznawany w tym czasie za najlepszy aparat i to nie tylko Olympusa. Niestety rzeczywistość w sposób negatywny weryfikuje pozycje E510.
Pozdrawiam wszystkich