Planując kolejne zakupu zacząłem się zastanawiać nad następująca sprawą:
Wpinając telekonwerter zmniejsza nam się ilość świtała wpadającego na matryce. Załóżmy ze jest to telekonwerter 2.0 i ZD 50-100. Na końcu mamy wtedy 400mm i w przybliżeniu f/7.
To jest dla mnie oczywiste.
Teraz pytanie - co się dzieje z głębia ostrości i rozmyciem tła? Lamelki w obiektywie w końcu się nie przymknęły. Czy taki sam efekt rozmycia tła i (płytkie) GO uzyskam wpinając telekonwerter czy ulegnie on zmianie jak przy korzystaniu z ciemniejszego szkła?
.