Siedzuń sosnowy zwany też szmaciakiem gałęzistym. Podobno całkiem smaczny ale nie próbowaliśmy go zrywać:
Siedzuń sosnowy zwany też szmaciakiem gałęzistym. Podobno całkiem smaczny ale nie próbowaliśmy go zrywać:
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (wyszomir@toya.net.pl)
Kilka moich grzybów z tego i poprzedniego roku.
Siedzuń sosnowy lub bardziej swojsko kozia broda. Potwierdzam, że to bardzo smaczny grzyb. Jadałem go wielokrotnie, nawet mam słoiczek zamarynowany
Pniarek obrzeżony
Grzybówka
Twardziak tygrysi + zabawa w czarno-białe tło
Uszak bzowy
Robaki i astronomia: https://www.instagram.com/bugsandastronomy/
Okazały grzyb rosnący na pniu ściętej sosny. Stack z 10 klatek. Gatunku niestety nie znam:
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (wyszomir@toya.net.pl)
W okolicach Piotrkowa Trybunalskiego susza i z grzybami totalna bryndza. Czasem tylko jakieś niejadalne udaje się spotkać:
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (wyszomir@toya.net.pl)
Mnie zostało dużo suszonych borowików z zeszłęgo roku. W tym roku nie znalazłem nic
No i mam jeszcze całą jedną szufladę zamrożonych rydzów![]()
cerkiewki || Beskid Niski || mój wątek || mój drugi wątek|| makro||
Wychodzi się na pole, a nie na dwór o! ||Nadnaczelny Weryfikator TWA i wszystkiego
W moich wątkach można offtopować i grzebać w zdjęciach||Łowca spamerów||
Nam się właśnie pomału kończą suszone borowiki i podgrzybki sprzed dwóch lat - wtedy był obfity w grzyby sezon. W zeszłym roku było już gorzej a w tym zupełnie słabo. Obawiam się że upały i susza tak osłabiły grzybnie że w tym roku już w moich okolicach grzybów nie będzie.
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (wyszomir@toya.net.pl)
Jedynym dowodem na to, że istnieje jakaś pozaziemska inteligencja, jest to, że się z nami nie kontaktują
Logika zaprowadzi Cię z punku A do punktu B. Wyobraźnia zaprowadzi Cię wszędzie
Jedynym dowodem na to, że istnieje jakaś pozaziemska inteligencja, jest to, że się z nami nie kontaktują
Logika zaprowadzi Cię z punku A do punktu B. Wyobraźnia zaprowadzi Cię wszędzie
Ja kilka godzin temu wróciłem do domu z działki w lesie. Grzybów w okolicach Piotrkowa ostatnio praktycznie nie było - prawdopodobnie susza i upały nadmiernie osłabiły grzybnie. Od kilku dni zaczęły się jednak pojawiać młode kanie - przed wyjazdem na popołudniowym spacerze z psem na niewielkiej łączce pod lasem zacząłem je liczyć - na odcinku ok. 200 metrów naliczyłem 27 sztuk. Wszystkie jednak zbyt młode do zbierania - muszą jeszcze kilka dni podrosnąć.
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (wyszomir@toya.net.pl)