A dzięki :))
A dzięki :))
C-4000 + 16MB + 128MB + tuleja + UV + statyw =)
Wiedźmie foty na PLFOTO
Prywatna galeria zdjęć Wiedźmy
Wiedźma przyznaj sie poprosilas kogos zeby wycial slupa a teraz wmawiasz ze to po obrobce w PS![]()
Olympus C-750, 2 x 128MB + 16MB xD Olympus, Tuleja + UV King + PL-CIR HOYA STD + Filtr gwiazdkowy 6x + Dekielek, Velbon DX-888
Kurcze, no myślałam, że się dacie nabrać.. ;))Zamieszczone przez vodnik
C-4000 + 16MB + 128MB + tuleja + UV + statyw =)
Wiedźmie foty na PLFOTO
Prywatna galeria zdjęć Wiedźmy
Zgadzam się z vodnikiemNawet w powiekszeniu trudno zauwazyc slady retuszu.
A powaznie, to jest to piekny przyklad, ze czasem konieczne jest poprawianie rzeczywistosci. Ten slup zdecydowanie psul kompozycje zdjecia.
PopieramBardzo dobre retuszowanie, znakomite wręcz
![]()
Olek C-5060WZ, Canon EOS 400D, olek SP-320 i C-765
GG 3520341, TLEN: nimizt1@tlen.pl
www.michalmilde.pl
Brawo! Jestem pod wrażeniem. Może podeślę kilka swoich zdjęć do przeróbki? hehe![]()
Naszła mnie teraz pewna myśl. Wiele osób prezentując swoje zdjęcia podkreśla, że są prosto z aparatu (tylko pomniejszenie w PS). Według mnie to jest dobre jeśli chodzi o porównywanie możliwości różnych modeli sprzętu, ale szczerze mówiąc to wiele takich zdjęć jest do bani. Choćby najprostszy motyw z kadrowaniem potrafi z miernej fotki zrobić interesujący obraz. Teraz dzięki Wiedźmie widzimy, że jeśli się potrafi to można nawet znacznie zmienić rzeczywistość, ale jak dla mnie to wychodzi tylko na plus. Przecież zdjęcie to też sztuka, tak jak w ciemni kiedyś zapaleni fotoamatorzy bawili się w retusze, tak teraz cyfromaniacy mogą się wyszaleć w PSieOby był tylko efekt!
Ale się rozpisałem.
Pozdrawiam
Olympus C-765UZ + parę dodatków
Zapraszam do Galerii
Zgadzam sie z przedmowca. W warunkach ciemniowych rowniez robilo sie np. przyciemnianie nieba przez doswietlanie czesci obrazu lub prostowanie "walacych sie" budynkow przez nachylanie maskownicy z papierem. Nikt nie zarzucal takim zdjeciom, ze nie sa "czysta fotografia".
Fotografia cyfrowa niestety jeszcze nie dorownuje "analogowej" i dlatego tym bardziej trzeba ratowac sie odpowiednia obrobka w "ciemni cyfrowej".
A poniewaz taka obrobka daje wieksze mozliwosci - dlaczego tego nie wykorzystac?
Ja warunków ciemniowych nie znam, jestem z epoki cyfrowej, chociaż ciemnię posiadam po moim tacie. Jednak, jeśli efekt który uzyskałeś za pomocą narzędzia cyfrowego i jesteś zadowolony z efektu to tylko na plus. Tylko w gazetach czy książkach nie wolno wykorzystywać mocno zmanipulowanych zdjęć. Ale zdjęcia przycięte, z podrasowanymi kolorami itp. to naturalny proces obróbki zdjęcia do publikacji. Zdjęcie takie nie nagina rzeczywistości i nie pokazuje fałszu, pokazuje autentyczne miejsce. Zdjęcia zaprezentowane przez Wiedźmę już nie mogłyby iść do publikacji, bo to za duża ingerencja. Jednak na ścianę lub po prostu jako zdjęcie do prezentacji jest świetne, bo pozbawione niewygodnych i brzydkich detali szpecących kompozycję obrazu.
Tak czy inaczej, podoba mi się taki retusz.
Olek C-5060WZ, Canon EOS 400D, olek SP-320 i C-765
GG 3520341, TLEN: nimizt1@tlen.pl
www.michalmilde.pl