Z ostatnich trzech fotek najbardziej podoba mi się ostatnie zdjęcie, ale nie cięłabym osobiście tak nisko nad horyzontem, bo wyszły poucinane czubki wzgórz. A to te wzgórza właśnie pokazują perspektywę, ich kolejne coraz bardziej zamglone stoki fajnie determinują kolejne plany. Dlatego ja bardziej skupiłabym się na tym co na górze kadru jest, niż na tym co na dole. W każdym razie wydaje się, że miejsce ma potencjał. No chyba, że na szczycie jest postawiona jakaś wieża nadawcza, czy coś, to wtedy kadrowanie jest zrozumiałe![]()



Odpowiedz z cytatem
