Witam !
Najczesciej nosze niewielki plecak ze sprzetem.
Szkla w body wymieniam w plecaku.
- ochrona przed pylami i innymi smieciami, deszczem i przypadkowym
upadkiem szkla.
Pozdrawiam.
Nie ma brzydkich aparatow tylko wina czasem brak
Lucca, oplułam monitor, hehehe. Teraz muszę się wyłączyć i go wypucować. A najpierw pestki słonecznikowe usunąć.
E-510 z przyległościami + żółty FX z dodatkami
http://www.bociany.org.pl :
kochajmy zwierzaki! tyle jest nieszczęśliwych...
Lucca, jeszcze, jeszcze )))
Ja osobiście nie zabieram już żony bo przeszkadza w"polowaniu" na zwierzynę.
Poza tym nie chce sobie kupić wysokich gumowców i brodzić w błotach...
A poważnie używam głównie torby typu REPORTER (zamek od góry) i po otwarciu zamka swobodnie wymieniam w niej szkła...
Ostatnio edytowane przez pol189 ; 14.08.08 o 13:17
Zapraszam do komentowania moich zdjęć w galerii.
Taki tam wątek z moimi różnistymi zdjęciami, oraz ślubno plenerowe zmagania.
Poszukujesz ciekawych wtyczek do GIMPa zajrzyj koniecznie tutaj....
Lucca, dopiero dziś przeczytałem Twój post. Mało mi d... ze śmiechu nie odpadła.
Lucca taki niby kozak, ale jakby kobita przeczytała te wywody, to przez miesiąc musiałby wciągać burgery w macu a ciuchy nosić do pralni.
Nie jest tak źle Panowie.
Jesli przeżyje się z kobietą odpowiednio długi okres czasu to wyrabia się coś takiego, jak wzajemne zrozumienie i tolerancja. Może czasem jest to w wiekszym stopniu tolerancja jak zrozumienie ale to nieważne.
Ważne, że takimi problemem jak ten tekst żona na pewno się nie przejmie.
Co najwyzej zrobi pobłażliwą minę i tyle.
Poza tym jestem pewien, że tkwi w nim sporo prawdy.
Może nie cała, może lekko podbarwiona ale...
Ja na przykład naprawdę korzystam z pomocy żony tak, jak napisałem, gdy tylko jest ze mną. Mamy to już dopracowane i rozumiemy sie bez słów. Poza tym najczęściej to ona niesie statyw i nie robi z tego problemu.
Oczywiście to nie tak, że miałaby nieść swój, obładowany plecak i do tego mój statyw. Ale jeśli ma wolne ręce to nie ma sprawy.